 |
patrz, doczekałeś się dnia, w którym nie mam już uśmiechu na ustach.
|
|
 |
wrócę do ciebie, jeśli pozbierasz wszystkie moje wypłakane łzy, cofniesz każde wypowiedziane słowo, oddasz każdą nieprzespaną noc.
|
|
 |
wszystkie moje łzy, cierpienia, ból, smutek, przekleństwa, wypity alkohol, wypalone papierosy, przepłakane i nieprzespane noce, pocięte serce - nazywam twoim imieniem.
|
|
 |
przytul tak mocno, że umrę.
|
|
 |
nie znasz składu powietrza, którym oddychasz. to powietrze cię zabija.
|
|
 |
chcę cię mieć sam na sam. niepotrzebny mi tłum.
|
|
 |
siedziałam i ryczałam, przez ciebie.
|
|
 |
nieskończona ilość blizn psychicznych.
|
|
 |
Pora założyć swoją zbroję, maskę zwaną obojętność. Przestać się prosić ludzi o zrozumienie. Zostałaś sama. Wszyscy myślą, że jest dobrze. W końcu masz męża, pracę, koleżanki. Teraz będzie ciężko ale dasz radę mała, zawsze dawałaś. [jestemjakajestemxd]
|
|
 |
Jak się zmierzyć ze światem kiedy nikt Cie nie rozumie?
|
|
 |
Pora założyć maskę zwaną obojętność..
|
|
 |
Bycie samemu na tym świecie jest do bani. Nie masz komu się zwierzyć i powiedzieć jak się czujesz. Zostajesz sama ze swoimi myślami. Bycie dorosłym jest do dupy. [jestemjakajestemxd]
|
|
|
|