|
Zostaw mnie, nie kuś, nie mów, nie wołaj,
daj skołatanym myślom odpocząć. Już pora.
|
|
|
Nikt nam nie powiedział, kiedy mamy się pożegnać, i ile mamy czekać aby znowu się pojednać.
|
|
|
Nie mogłam Cię zatrzymać przy sobie, ale nigdy nie wypuszczę Cię z mojego serca.
|
|
|
Mam już dosyć budzenia się za wcześnie i zasypiania za późno. Długich przepłakanych nocy i ciagłych wspomnień o Tobie.
|
|
|
To może być ostatnie nasze spotkanie, wiesz, nie liczę na wiele, tylko spójrz na mnie takim wzrokiem jak wtedy, kiedy pierwszy raz na mnie patrzałeś, i uśmiechnij się, niczego więcej nie oczkuję, chcę tylko miło Cię zapamiętać.
|
|
|
Matematyko, królowo nauk, pierdol się.
|
|
|
Mam ochotę tym wszystkim pierdolnąć i czekać aż samo się ułoży.
|
|
|
Dziwaczna ta Twoja miłość.
|
|
|
Nigdy więcej już Cię nie poczuję tak blisko siebie. Nigdy więcej nie położymy się w łóżku i nie zaczniemy rozmawiać o najprostszych głupotach. Nigdy więcej nie wymasuję Ci pleców. Nigdy więcej bo zrezygnowałeś ze mnie po raz kolejny a dla mnie to jasny bodziec do tego by pójść naprzód i nie czekać na Ciebie by nie dawać następnej szansy bo nie potrafisz jej wykorzystać. Stoję jednak na niewielkim odłamie skały a dowolny ruch równa się upadkowi. Bez Ciebie nie ma dobrej drogi z Tobą żadnej. /definicjamiloscii
|
|
|
Zawsze wierzyłam, że się nadajesz mimo Twoich obaw. Szkoda, że udowodniłeś mi, że się myliłam, że tak naprawdę Cię nie znam. Bo właściwie, kim jesteś?
|
|
|
|