 |
Powinni zalegalizować marihuanę, pozwolić spożywać alkohol w miejscach publicznych, palić papierosy nastolatką, ale miłość powinni zakazać. Szkodzi bardziej niż te wszystkie rzeczy razem wzięte. / lovexlovex
|
|
 |
Nie robisz już na mnie większego wrażenia. Takich frajerów jak ty jest w tym mieście na pęczki. Mówisz więcej niż możesz, nawet kochać nie umiesz. / lovexlovex
|
|
 |
Kiedyś myślałam, ze to ja przegrałam. Że to ona wygrała twoje serce, miłość jaką darzyłeś mnie kiedyś i wspólne pocałunki. Dziś rozumiem wszystko, przegrałam tylko kolejne stracone lata przy twoim boku, bo dziś wiem, że ty to nie to. / lovexlovex
|
|
 |
Widzę jasne światło w tunelu i jestem już pewna że nie zwiodą mnie ślepe ścieżki z twoim zdjęciem. / lovexlovex
|
|
 |
wiesz już nie chce mi się płakać przez takiego frajera jak ty. / lovexlovex
|
|
 |
: Obiecaj mi, że pewnego dnia będziemy wracać do jednego domu, zasypiać i budzić się w jednym łóżku, jeść śniadanie w jednej kuchni, parzyć sobie nawzajem kawę po nieprzespanej nocy, dawać sobie całusa przed wyjściem do pracy, na uczelnie, czy gdzieś, a potem wracać, znowu, do siebie.
|
|
 |
a jak się nam nie uda, zawsze mogę włączyć titanica, zjeść lody czekoladowe, przeczytać wichrowe wzgórza i ogolić się na łyso nie? .
|
|
 |
Niezależna księżniczka ♥: Byli na imprezie . Osobno . Ona tańczyła z kim popadnie, on stał pod ścianą mierząc ją wzrokiem. W końcu nie wytrzymał, wziął dziewczynę w ramiona sycząc cicho:
- Jestem zły i zazdrosny. Zadowolona?- Wtuliła się w jego szyję.
- Bardzo. - Odpowiedziała, czując, jak coraz to mocniej przyciska ją do swojej klatki piersiowej. - Nie chcę Cię stracić, rozumiesz? - Przestając tańczyć, patrząc mu w oczy i ściskając jego nadgarstki powiedziała:
-To nie trać. ♥
|
|
 |
żyj życiem, które dał Ci los. / uzalezznionaodniego
|
|
 |
jestem zagadką, której nie zdołasz odgadnąć, nawet jeśli będziesz się niesamowicie starał. / uzalezznionaodniego
|
|
 |
"Moje serce z dnia na dzień umiera po trochu. Z tęsknoty, z żalu, z wyrytych w pamięci wspomnień. Kurczy się przez samotność, boli od 'przyjacielskich' rozmów. I chociaż pragnę się odwrócić i iść przez świat od nowa, to jestem cholerną masochistką. Która patrzy i żałuję, wspomina i nienawidzi."
|
|
|
|