 |
|
Nie puszczaj mojej dłoni i nie pozwól, bym ja puściła Twoją.
|
|
 |
|
nie waż się kurwa podważać mojej zajebistości.
|
|
 |
|
wśród bólu i cierpienia zaciskasz pięści, bo wiele masz do stracenia.
|
|
 |
|
Na tych osiedlach witam Ciebie ziomuś. Tu sam sobie nie ufasz, a co dopiero komuś.
|
|
 |
|
Tysiące łez codziennie spija beton a tonący nie brzytwę chwyta, tylko telefon.
|
|
 |
|
docenisz kiedy stracisz. stracisz jeśli nie docenisz.
|
|
 |
|
liczyłam na to, że spotykając się z innymi chłopakami zabije uczucie do ciebie..
|
|
 |
|
wzięła nagle kilkanaście tabletek, chciał ją powstrzymać lecz był tylko echem..
|
|
|
|