 |
Właściwie od zawsze mnie to nurtowało, czy mamy prawo rezygnować z miłości, która nam się przytrafiła, bo okoliczności nie takie, bo czas niewłaściwy, bo miejsce nieodpowiednie.
|
|
 |
Jak trudno przywyknąć do rezygnacji…przeprowadzając się do innego mieszkania,zarazem rezygnuje się z poprzedniego,żyjąc z innym mężczyzną,rezygnuje się z poprzedniego,to prawa rzeczywistego świata,okrutnie proste,jak prawa przyrody.
|
|
 |
Znaczysz dla mnie więcej, niż możesz przypuszczać. Po prostu... - jakże ciężko było mi zebrać myśli. - Po prostu jest tak, że niektórych ludzi poznajemy nie w tym momencie. Zaczyna nam na nich zależeć, chociaż tak nie powinno być. Chcielibyśmy z nimi być pomimo wszystko, a nie możemy.
|
|
 |
Czasem gdy musimy z kogoś zrezygnować, najtrudniej sobie uświadomić, że nigdy nie był nam przeznaczony.
|
|
 |
Wiesz co jest w tym wszystkim najgorsze? Najgorsze jest to, że wracasz do domu i nie masz się nawet komu wypłakać 6.05.2024
|
|
 |
Nie chcę czuć innego dotyku. Nie chcę wzniecać innego ognia. Nie chcę znać innego pocałunku, chyba że będą to Twoje usta. Nie chcę oddawać mojego serca innemu obcemu, albo żeby kolejny dzień się rozpoczął. Nie wpuszczę nawet światła słonecznego. Nie, nigdy więcej nie pokocham.
|
|
 |
Poczułem, że oczy bolą mnie z pragnienia żeby Cię zobaczyć.
|
|
 |
To przez Ciebie znowu nie śpię.
|
|
 |
Zostań moim buchem, przestanę brać. Zostań moją whiskey, odstawię kieliszki. Wszystko tak kruche jak na liściach szadź. Tylko Twoja obecność daje odetchnąć.
|
|
 |
Mówią, że to tylko złamane serce. Ale mnie boli całe ciało…
|
|
 |
Już wiem, że moim domem nie będę nazywać Ciebie. Wiem, że mój dom jeszcze o mnie nie wie.
|
|
 |
Jesteś tym jednym na milion i oby to wszystko nam pykło.
|
|
|
|