głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika czekoladowyzeelek

Bóg nie zdejmuje ciężarów  wzmacnia tylko plecy.

ciamciaramciaa dodano: 16 czerwca 2013

Bóg nie zdejmuje ciężarów, wzmacnia tylko plecy.

jesteś genialna no kurwa teksty nervella dodał komentarz: jesteś genialna,no kurwa do wpisu 16 czerwca 2013
I dajmy sobie spokój. Przecież dobrze wiemy  że nie ma między nami nic prócz żalu. Tego cholernego żalu o to że to wszystko właśnie tak się skończyło.  najebanatymbarkiem

najebanatymbarkiem dodano: 14 czerwca 2013

I dajmy sobie spokój. Przecież dobrze wiemy, że nie ma między nami nic prócz żalu. Tego cholernego żalu o to że to wszystko właśnie tak się skończyło./ najebanatymbarkiem

Spójrz teraz na nas oczyma ludzi  którzy mijali nas razem jeszcze cztery miesiące temu. Nie uwierzyłbyś sam w to  że  MY  właśnie tak się skończymy. W to  że parę chwil  kilka kłamstw i sporo niepotrzebnie wypowiedzianych słów doprowadzi do tego  że po prostu przestaniemy dla siebie istnieć. Nigdy wcześniej byś w to nie uwierzył.  najebanatymbarkiem

najebanatymbarkiem dodano: 14 czerwca 2013

Spójrz teraz na nas oczyma ludzi, którzy mijali nas razem jeszcze cztery miesiące temu. Nie uwierzyłbyś sam w to, że "MY" właśnie tak się skończymy. W to, że parę chwil, kilka kłamstw i sporo niepotrzebnie wypowiedzianych słów doprowadzi do tego, że po prostu przestaniemy dla siebie istnieć. Nigdy wcześniej byś w to nie uwierzył./ najebanatymbarkiem

I przyzwyczaiłam się już do nieobecności kogoś  kto był przez ponad pół roku codziennie  do nieobecności kogoś  kto przez dwa lata był zawsze  gdy tylko go potrzebowałam. Przyzwyczaiłam się do nieobecności kogoś  kto był najważniejszy  kogoś dla kogo byłam gotowa oddać wszystko. Przyzwyczaiłam się już do nieobecności kogoś  kogo kocham. najebanatymbarkiem

najebanatymbarkiem dodano: 14 czerwca 2013

I przyzwyczaiłam się już do nieobecności kogoś, kto był przez ponad pół roku codziennie, do nieobecności kogoś, kto przez dwa lata był zawsze, gdy tylko go potrzebowałam. Przyzwyczaiłam się do nieobecności kogoś, kto był najważniejszy, kogoś dla kogo byłam gotowa oddać wszystko. Przyzwyczaiłam się już do nieobecności kogoś, kogo kocham./najebanatymbarkiem

Dobrze. Udawajmy teraz że się nie znamy. Mijając się na ulicy udawajmy że się nie widzimy. Patrząc sobie prosto w oczy na szkolnym korytarzu udawajmy że nic nas do siebie nie ciągnie. Zasypiając udawajmy że już żadne z nas nie ma drugiego w myślach. Otwierając rano oczy udawajmy  że wszystko jeszcze się ułoży. najebanatymbarkiem

najebanatymbarkiem dodano: 14 czerwca 2013

Dobrze. Udawajmy teraz że się nie znamy. Mijając się na ulicy udawajmy że się nie widzimy. Patrząc sobie prosto w oczy na szkolnym korytarzu udawajmy że nic nas do siebie nie ciągnie. Zasypiając udawajmy że już żadne z nas nie ma drugiego w myślach. Otwierając rano oczy udawajmy, że wszystko jeszcze się ułoży./najebanatymbarkiem

Skończyliśmy się. Jak każdy film  książka  ulubiona piosenka.

okiemnieogarniesz dodano: 14 czerwca 2013

Skończyliśmy się. Jak każdy film, książka, ulubiona piosenka.

Nie  nie miała w oczach łez. Coś gorszego. Głęboki smutek  taki  przy którym łzy wydają się czymś słabym  nieistotnym.

okiemnieogarniesz dodano: 14 czerwca 2013

Nie, nie miała w oczach łez. Coś gorszego. Głęboki smutek, taki, przy którym łzy wydają się czymś słabym, nieistotnym.

Najgorsze jest to  że jej łzy nie robiły na nim żadnego wrażenia. Jeszcze tak nie dawno mówił ze kocha  że nie da jej skrzywdzić  a to on sam skrzywdził ją najbardziej. Zadał jej okropny ból  bezlitośnie wbijając nóż prosto w serce.

okiemnieogarniesz dodano: 14 czerwca 2013

Najgorsze jest to, że jej łzy nie robiły na nim żadnego wrażenia. Jeszcze tak nie dawno mówił ze kocha, że nie da jej skrzywdzić, a to on sam skrzywdził ją najbardziej. Zadał jej okropny ból, bezlitośnie wbijając nóż prosto w serce.

Kolejny wpis do pamiętnika. Kolejna wypita herbata. Ugryzione jabłko. Otworzony cukierek. Niedokończona rozmowa. Kolejne analizy  wspomnienia  rozmyślania. Kolejny poranek i noc. Tak  dni mijają  a Ciebie wciąż nie ma.

okiemnieogarniesz dodano: 14 czerwca 2013

Kolejny wpis do pamiętnika. Kolejna wypita herbata. Ugryzione jabłko. Otworzony cukierek. Niedokończona rozmowa. Kolejne analizy, wspomnienia, rozmyślania. Kolejny poranek i noc. Tak, dni mijają, a Ciebie wciąż nie ma.

Niesamowite jest to  że gdziekolwiek będziemy  możemy patrzeć na to samo niebo

justyska187 dodano: 12 czerwca 2013

Niesamowite jest to, że gdziekolwiek będziemy, możemy patrzeć na to samo niebo

Z łzami w oczach wybiegłam z mieszkania  gwałtownie zatrzaskując za sobą drzwi. Nie mogąc utrzymać równowagi oparłam się o nie i wybuchnęłam spazmatycznym płaczem opadając na ziemię. Dasz radę   powtarzałam  uspokajając się  po czym wstałam i pośpiesznie zbiegłam po schodach. Szlochając kierowałam się w stronę parku  mając przed oczami twarz ukochanego. Dotarłszy na miejsce przystanęłam i odruchowo zamilkłam  uświadamiając sobie  iż jestem tu całkiem sama. Przysłuchiwałam się swojemu niespokojnemu oddechowi  robiąc parę chwiejnych kroków w głąb mroku  po czym oparłam się o drzewo i zakryłam twarz rękoma. Upadłam na ziemię  patrząc na niebo i ciemne korony drzew. Nienawidzę Cię   przeklinałam w myślach  przygryzając do bólu wargę. I kocham   dokończyłam już na głos spokojnym tonem  a łzy odruchowo poleciały mi po policzkach.

okiemnieogarniesz dodano: 11 czerwca 2013

Z łzami w oczach wybiegłam z mieszkania, gwałtownie zatrzaskując za sobą drzwi. Nie mogąc utrzymać równowagi oparłam się o nie i wybuchnęłam spazmatycznym płaczem opadając na ziemię. Dasz radę - powtarzałam, uspokajając się, po czym wstałam i pośpiesznie zbiegłam po schodach. Szlochając kierowałam się w stronę parku, mając przed oczami twarz ukochanego. Dotarłszy na miejsce przystanęłam i odruchowo zamilkłam, uświadamiając sobie, iż jestem tu całkiem sama. Przysłuchiwałam się swojemu niespokojnemu oddechowi, robiąc parę chwiejnych kroków w głąb mroku, po czym oparłam się o drzewo i zakryłam twarz rękoma. Upadłam na ziemię, patrząc na niebo i ciemne korony drzew. Nienawidzę Cię - przeklinałam w myślach, przygryzając do bólu wargę. I kocham - dokończyłam już na głos spokojnym tonem, a łzy odruchowo poleciały mi po policzkach.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć