|
Miałam szaloną ochotę na Twoje towarzystwo , bez względu na wszelkie erotyczne objawy
|
|
|
Czasami kłamię kiedy pytasz czy jest dobrze
|
|
|
Od dziś, mam nowe motto, żyję dziś, umrę jutro.
|
|
|
W mieście gdzie nastolatki handlują swoim ciałem
Tylko po to by mieć lepszą Nokię od koleżanek. / Diox
|
|
|
Moje nudne imię, z Twoich ust, brzmi zupełnie inaczej.
|
|
|
Twój uśmiech . Uśmiechasz się najpiękniej na świecie . Nawet , gdy Cię złoszczę , Twój uśmiech nie straci blasku. Uwielbiam godzinami patrzeć na nasze zdjęcie . Na Twój uśmiech , iskierki w oczach. Uwielbiam patrzeć na Ciebie /r23
|
|
|
Nie możesz zapomnieć, proszę cię przestań,
masz rację, życie łamie nam wszystkim serca.
|
|
|
|
To dziwne, że wszystko zaczęło się tak banalnie, bo w tak zwyczajny sposób i przez największy przypadek trafiliśmy na siebie, a nieoczekiwanie banał przerodził się w miłość. Żadne z nas nie myślało o związkach czy o jakimkolwiek o uczuciu, chcieliśmy tylko na chwile oderwać się od problemów, a tak nagle wpadliśmy sobie w ramiona. Oboje trafiliśmy do tego miejsca przez czysty zbieg okoliczności i oboje nie sądziliśmy, że jedno spojrzenie w oczy może przerodzić się w coś więcej. Jednak gdy to spojrzenie jest spojrzeniem osób sobie przeznaczonych nie potrzebujesz niczego więcej aby wiedzieć, że znalazłaś to czego tak długo szukałaś. Teraz wiem, że miłość nie potrzebuje fanfarów, tuzina kwiatów i oprawy jak z filmów. Jeżeli masz kogoś pokochać to niezależnie od miejsca, w którym się spotkacie - pokochasz go. Miłość wiąże się z magią, nie ważne w jaki sposób wszystko się zaczęło. Miłość jest wyjątkowa, rządzi się swoimi prawami i pamiętaj, nigdy nie wiesz kiedy może Cię zaskoczyć./ napisana
|
|
|
Bo ktoś jest głupi, chudy, gruby, tłusty, brzydki,
Bo zamiast spojrzeć w lustro łatwiej krytykować innych.
|
|
|
Czekam jak się zranisz i ranę tę posolę.
|
|
|
|
Ja chyba po prostu zawsze miałam skłonność do wybierania tych facetów, którzy nie do końca na mnie zasługiwali. Każdy, którego wybrałam jakoś mnie zranił albo miał w głowie niecne plany. Kiedy było dwóch facetów - dobry i zły - ja zawsze wybierałam tego złego. To ten zły zawsze przyciągał mnie do siebie jakąś niewidzialną siłą i nie mogłam nikomu wytłumaczyć dlaczego właśnie tak się dzieje. Często wiedziałam jak taka znajomość może się skończyć, ale mimo wszystko i tak w nią brnęłam. Ludzie mnie ostrzegają, ja robię swoje, a później płacę za błędy. Nie wiem co ze mną jest nie tak, przecież zawsze pragnęłam kogoś dobrego, kogoś kto będzie na mnie zasługiwał i zrobi wszystko żebym była najszczęśliwsza. / napisana
|
|
|
|