głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika czekoladowy_demon

jeszcze raz mnie obrazisz  odetnę Cię od słońca  gorsze dni wtedy zaczniesz liczyć sobie w tysiącach.   Chada

carolajna_ dodano: 13 czerwca 2013

jeszcze raz mnie obrazisz, odetnę Cię od słońca, gorsze dni wtedy zaczniesz liczyć sobie w tysiącach. / Chada

Wyszedłem na balkon i poprosiłem by przyszła do mnie. Pocałowałem Jej wystający obojczyk i poprosiłem by zamknęła oczy. Chwilę niczym koneser win delektowałem się malarstwem Jej twarzy w nocnej marynacie. Podniosłem schowaną  wyciętą gwiazdę z papieru i objąłem Ją od tylu. Kochanie  otwórz już oczy.   Szepnąłem jak najciszej by mój głos współgrał z delikatnym wiatrem i zapachem nocy. Otworzyła oczy  a ja podniosłem gwiazdke  udałem  że zdejmuje Ją z nieba i z uśmiechem powiedziałem: W końcu chciałaś kiedyś poczuć słodycz gwiazd  a ja mówiłem  że zdobędę dla Ciebie cały świat. Łzy szczęścia spłynęły wprost na moją koszule  wtuliłem Ją w siebie bardziej by wiedziała  że nigdy Jej nie puszczę i nie zostawię. A słowa dotrzymuje.

skejter dodano: 13 czerwca 2013

Wyszedłem na balkon i poprosiłem by przyszła do mnie. Pocałowałem Jej wystający obojczyk i poprosiłem by zamknęła oczy. Chwilę niczym koneser win delektowałem się malarstwem Jej twarzy w nocnej marynacie. Podniosłem schowaną, wyciętą gwiazdę z papieru i objąłem Ją od tylu. Kochanie, otwórz już oczy. - Szepnąłem jak najciszej by mój głos współgrał z delikatnym wiatrem i zapachem nocy. Otworzyła oczy, a ja podniosłem gwiazdke, udałem, że zdejmuje Ją z nieba i z uśmiechem powiedziałem: W końcu chciałaś kiedyś poczuć słodycz gwiazd, a ja mówiłem, że zdobędę dla Ciebie cały świat. Łzy szczęścia spłynęły wprost na moją koszule, wtuliłem Ją w siebie bardziej by wiedziała, że nigdy Jej nie puszczę i nie zostawię. A słowa dotrzymuje.

Jestem zmęczona walką o innych . Teraz usiądę i sprawdzę   kto będzie walczył o mnie.

operujeradosc dodano: 13 czerwca 2013

Jestem zmęczona walką o innych . Teraz usiądę i sprawdzę , kto będzie walczył o mnie./

W świecie głuchym na prośby i ból  Gdzie marzenia wyrywane są ze snu  Gdzie dobro za często ustępuje złu  Ciągły pęd  a co za chwilę   zobaczymy  Sekunda z nim wynagradza te złe godziny

jebacszmaty dodano: 13 czerwca 2013

W świecie głuchym na prośby i ból Gdzie marzenia wyrywane są ze snu Gdzie dobro za często ustępuje złu Ciągły pęd, a co za chwilę - zobaczymy Sekunda z nim wynagradza te złe godziny

 Żyje swoim życiem w twoje nie ingeruje. Zaglądasz w moje jesteś ciekawskim chujem.

jebacszmaty dodano: 12 czerwca 2013

"Żyje swoim życiem w twoje nie ingeruje. Zaglądasz w moje jesteś ciekawskim chujem."

każdy już wie   świat jest omotany hajsem.

carolajna_ dodano: 11 czerwca 2013

każdy już wie - świat jest omotany hajsem.

Stało się to. Uzależniłem się. Michał ty ćpunie. Nie mogę sobie poradzić z najmniejszą rzeczą  bo brak mi Ciebie. Jestem sparaliżowany i niepełnosprawny bez Twoich rąk. Tak po prostu nie potrafię nic zrobić  wszystko wylatuje mi z rąk i nie wiem nic. Bo każda linia papilarna na Twojej dłoni  każde Twoje DNA to moja mapa jak mam żyć  oddychać i istnieć. Tylko one pokierują mnie w stronę szczęścia i tam odnajdę sens swojego życia.  Ale mogę wołać do tego kolorowego nieba żegnającego Słońce  że pragnę Twej obecności  a ryk morza odda szaleńcze krzyki mojej zamkniętej duszy  ale Ty nie usłyszysz. Cisza niedomówień zagłusza moje słowa  a zdarte usta zapadają się to coraz dalej zapominając słów. Jedynie oczy niczym wulkan wybuchają i wylewa się z nich lawa gorących łez. Czy koniec mojego świata właśnie nastąpił? Czemu ktoś zrobił nasz kalendarz i skończył go na dniu dzisiejszym? Przecież mieliśmy wiecznie trwać.

skejter dodano: 11 czerwca 2013

Stało się to. Uzależniłem się. Michał ty ćpunie. Nie mogę sobie poradzić z najmniejszą rzeczą, bo brak mi Ciebie. Jestem sparaliżowany i niepełnosprawny bez Twoich rąk. Tak po prostu nie potrafię nic zrobić, wszystko wylatuje mi z rąk i nie wiem nic. Bo każda linia papilarna na Twojej dłoni, każde Twoje DNA to moja mapa jak mam żyć, oddychać i istnieć. Tylko one pokierują mnie w stronę szczęścia i tam odnajdę sens swojego życia. Ale mogę wołać do tego kolorowego nieba żegnającego Słońce, że pragnę Twej obecności, a ryk morza odda szaleńcze krzyki mojej zamkniętej duszy, ale Ty nie usłyszysz. Cisza niedomówień zagłusza moje słowa, a zdarte usta zapadają się to coraz dalej zapominając słów. Jedynie oczy niczym wulkan wybuchają i wylewa się z nich lawa gorących łez. Czy koniec mojego świata właśnie nastąpił? Czemu ktoś zrobił nasz kalendarz i skończył go na dniu dzisiejszym? Przecież mieliśmy wiecznie trwać.

Z łzami w oczach wybiegłam z mieszkania  gwałtownie zatrzaskując za sobą drzwi. Nie mogąc utrzymać równowagi oparłam się o nie i wybuchnęłam spazmatycznym płaczem opadając na ziemię. Dasz radę   powtarzałam  uspokajając się  po czym wstałam i pośpiesznie zbiegłam po schodach. Szlochając kierowałam się w stronę parku  mając przed oczami twarz ukochanego. Dotarłszy na miejsce przystanęłam i odruchowo zamilkłam  uświadamiając sobie  iż jestem tu całkiem sama. Przysłuchiwałam się swojemu niespokojnemu oddechowi  robiąc parę chwiejnych kroków w głąb mroku  po czym oparłam się o drzewo i zakryłam twarz rękoma. Upadłam na ziemię  patrząc na niebo i ciemne korony drzew. Nienawidzę Cię   przeklinałam w myślach  przygryzając do bólu wargę. I kocham   dokończyłam już na głos spokojnym tonem  a łzy odruchowo poleciały mi po policzkach.

okiemnieogarniesz dodano: 11 czerwca 2013

Z łzami w oczach wybiegłam z mieszkania, gwałtownie zatrzaskując za sobą drzwi. Nie mogąc utrzymać równowagi oparłam się o nie i wybuchnęłam spazmatycznym płaczem opadając na ziemię. Dasz radę - powtarzałam, uspokajając się, po czym wstałam i pośpiesznie zbiegłam po schodach. Szlochając kierowałam się w stronę parku, mając przed oczami twarz ukochanego. Dotarłszy na miejsce przystanęłam i odruchowo zamilkłam, uświadamiając sobie, iż jestem tu całkiem sama. Przysłuchiwałam się swojemu niespokojnemu oddechowi, robiąc parę chwiejnych kroków w głąb mroku, po czym oparłam się o drzewo i zakryłam twarz rękoma. Upadłam na ziemię, patrząc na niebo i ciemne korony drzew. Nienawidzę Cię - przeklinałam w myślach, przygryzając do bólu wargę. I kocham - dokończyłam już na głos spokojnym tonem, a łzy odruchowo poleciały mi po policzkach.

Nie jest łatwo   wiem. Jest cholernie trudno. Wydawać by się mogło że ledwo ułożymy coś na półce naszego życia to znów z niej spada  a niektóre zdarzenia są niczym szklany wazonik  który po upadku jest jedynie miazgą raniących kawałków nie do sklejenia.

okiemnieogarniesz dodano: 11 czerwca 2013

Nie jest łatwo - wiem. Jest cholernie trudno. Wydawać by się mogło że ledwo ułożymy coś na półce naszego życia to znów z niej spada, a niektóre zdarzenia są niczym szklany wazonik, który po upadku jest jedynie miazgą raniących kawałków nie do sklejenia.

A jeśli za mną zatęsknisz  pamiętaj  że pozwoliłeś mi odejść.

okiemnieogarniesz dodano: 11 czerwca 2013

A jeśli za mną zatęsknisz, pamiętaj, że pozwoliłeś mi odejść.

Wiesz co jest gorsze  niż płakanie w poduszkę ? Pustka. Taka chwila  kiedy po prostu siedzisz i wpatrujesz się w niebo. Wiesz  że nie możesz nic zrobić i ogarnia Cię to przerażające poczucie bezsilności  które zżera Cię od środka. A Ty nie robisz nic. Po prostu się przyglądasz.

okiemnieogarniesz dodano: 11 czerwca 2013

Wiesz co jest gorsze, niż płakanie w poduszkę ? Pustka. Taka chwila, kiedy po prostu siedzisz i wpatrujesz się w niebo. Wiesz, że nie możesz nic zrobić i ogarnia Cię to przerażające poczucie bezsilności, które zżera Cię od środka. A Ty nie robisz nic. Po prostu się przyglądasz.

Milczenie i obojętność to największy egoizm  który krzywdzi najbardziej.

okiemnieogarniesz dodano: 11 czerwca 2013

Milczenie i obojętność to największy egoizm, który krzywdzi najbardziej.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć