 |
i wtedy pierdolnął, że kocha.
|
|
 |
I problemy zwalają Ci się na głowę, jeden po drugim, więcej i więcej bez litości.
|
|
 |
Patrzył na mnie. Wpatrywał się jak w obrazek. Nie zrobił nic, po prostu patrzył. Czuł, że musiał mnie zobaczyć. Czuł się winny wszystkiemu co się stało. Ale przecież mógł mnie zatrzymać, wystarczyły dwa słowa. Stchórzył.
|
|
 |
I żeby Cię zaniosło na Syberię za moje krzywdy, skurwysynie.
|
|
 |
a moja miłość pachnie fajkami i alkoholem. moja miłość jest niegrzeczna.
|
|
 |
Twój piękny szczery uśmiech, najlepszy.
|
|
 |
Po prostu nie znasz jeszcze mojej życiowej klęski i reagujesz jak zdrowa osoba na zdrową osobę./ delibercja
|
|
 |
w gabinecie luster jesteśmy tacy sami i bardzo często sobie sami zadajemy rany. ja nie dam się omamić, ludzie to pijawki, naginamy kłamstwa na potrzeby własnej prawdy. / Słoń
|
|
 |
Przyjdzie taki dzień, taka chwila, że zapomnę kim dla mnie jesteś.
|
|
 |
"Masz strasznie obgryzione paznokcie i trochę spuchnięte oczy, nie jakbyś płakała przed chwilą, ale tak, jakbyś płakała po trochu, codziennie […]." - J. Żulczyk
|
|
 |
Nigdy nie umiałam z Tobą szczerze rozmawiać, żałuję, cholernie mocno. / nieracjonalnie
|
|
 |
Wygrałam. Dla mnie już nic nie znaczysz.
|
|
|
|