 |
Potrzebuję półrocznych wakacji. Dwa razy w roku.
|
|
 |
3. Wiedz, że oddałabym wszystko, żeby cofnąć czas i przeżyć to jeszcze raz bez zbędnych dramatów. Zgodziłabym się na wszystko, byleby było tak dobrze, jak wtedy.
|
|
 |
2. Tak też zrobiłeś, ale nie na długo. Zostałeś na drugim kłamstwie złapany, później na trzecim, czwartym i kolejnym. Ślepo wierzyłam w to, że będziesz wracał jak za pierwszym razem. Myliłam się, było coraz gorzej. Może nie zawsze zachowywałam się fair, może czasami to też było na moje życzenie, może za bardzo udawałam przed Tobą obojętną, ale nikt nie ma prawa być oszukiwanym. Cóż miałam poradzić, że to Twoje hobby? Uwielbiasz żyć w kłamstwie, to całe Twoje życie. Wiesz, co w tym wszystkim jest najgorsze? Że ja, pokochałam to kłamstwo, jakim było to uczucie, Twoje do mnie. Zdaję sobie sprawę, że nigdy do tego nie wrócę, ale mimo wszystko dziękuję za wszystkie wydarzenia do pierwszego kłamstwa. Dziękuję, że mimo mojej obojętności to tak długo wytrwałeś. Dziękuję też, że mimo wszystko to wierzyłeś w nas dość długo. Szkoda, że ja zaczęłam trochę za późno.
|
|
 |
1. Gdy tak jej słucham, obserwuję jego zachowanie to widzę nas, wiesz? Jakbym widziała nasz początek znajomości. Po raz pierwszy miałam odwagę na nową znajomość. Wiem, że to głupio brzmi, ale tak było. Nie zależało mi, przyznam. Pisałeś - fajnie, nie - nie było źle. Byłam wtedy przyzwyczajona do bólu, każdego rodzaju, więc jedna osoba więcej do plotkowania była mi obojętna. Ta obojętność zmieniła się w sympatię. Lubiłam z Tobą spędzać czas, gdy tylko mogłam. Piątkowe wieczory wolałam spędzić z Tobą przed monitorem niż znowu udawać przed kumpelą, że jest okej. Miło wspomniam też sms'y na dobranoc z buziaczkiem. Tak, wiem, że dziecinne, ale wtedy każdy miły gest sprawiał mi przyjemność. Było naprawdę cudownie, czułam, że mam kogoś bliskiego, na kogo mogę liczyć zawsze. Też tak było, do czasu odkrycia pierwszego kłamstwa. Bolało cholernie, jeszcze wydarzenia wcześniejsze doszły do tego to już był koniec z moją psychiką. Wierzyłam ślepo, że gdy wybaczę to wrócisz.
|
|
 |
Nie możesz dzwonić, jak zatęsknisz. Nie chcę o tym gadać przez telefon. Nie ślij SMS-ów, maili, nie pisz na Facebooku. Jeśli naprawdę tęsknisz to nie bądź dzieckiem. Wsiadaj do auta i przyjeżdżaj. / Sex Story
|
|
 |
Więc wybacz mi zapominanie, ale to coś co robię. Widzisz? Zapomniałam, czy one są zielone czy niebieskie. W każdym razie, to co naprawdę mam na myśli... Twoje oczy są najsłodszymi jakie kiedykolwiek widziałam. I możesz powiedzieć wszystkim, to jest Twoja piosenka. Może jest całkiem prosta, ale teraz kiedy jest ukończona.. Mam nadzieję, że nie masz nic przeciwko. Mam nadzieję, że nie masz nic przeciwko temu, że zapisałam to w słowach jak cudowne jest życie podczas, gdy jesteś na świecie. / Ellie :3
|
|
 |
Żadne przypadki, love story, cuda, bajki - one mnie nie dotyczą, jedynie horrory albo dramaty.
|
|
 |
Cały czas wierzyłam w "nas" czy jakiś powrót "do siebie", ale nie. U mnie nigdy nie warto wierzyć w żadne "my" i w żadne "powroty."
|
|
 |
Przeprosić można kogoś, kogo się potrąciło na ulicy, a nie kogoś, kogo się miało w dupie przez kilka lat.
|
|
 |
Myślę, myślę, że kiedy to wszystko jest już skończone, to powraca tylko przez mgłę, rozumiesz. Jak kalejdoskop wspomnień. Powraca wszystko, za wyjątkiem jego samego. Myślę, że gdy pierwszy raz go ujrzałam, jakaś cząstka mnie wiedziała co może się wydarzyć. I naprawdę, nie chodzi tutaj o jego słowa, czy czyny. Chodzi o uczucie, które pojawiło się razem z nim. Szalonym wydaje się fakt, że nie mogę być pewna czy kiedykolwiek poczuję coś podobnego. I nie wiem, czy powinnam to poczuć. Wiedziałam, że jego świat poruszał się zbyt szybko i spalał wyjątkowo jasnym płomieniem, ale pomyślałam wtedy: "Jak diabeł mógłby pchać mnie w ramiona kogoś, kto przypomina anioła gdy tylko się uśmiechnie?". Może to wiedział, kiedy mnie zobaczył. Zgaduję, że straciłam wszelką równowagę. I myślę, że najgorszą częścią tego wszystkiego, nie było utracenie jego. Tylko to, że zatraciłam siebie. /TS
|
|
 |
pomimo upływu lat nadal czuję się zepsuta emocjonalnie, zbyt wiele bólu zadanego w przeszłości. nie potrafię normalnie funkcjonować. proszę, napraw mnie./retrospekcyjna
|
|
|
|