|
Nie chcę związku, chcę wpadać do Ciebie raz na jakiś czas, posłuchać o prozaicznych, codziennych sprawach, nic nie mówić innym o tej pokręconej relacji, być wolną, ale jednak Twoją, Ty wolny, ale jednak wierny mi. A pewnego dnia po prostu nie wyjdę. Zatrzymasz mnie pod kołdrą, za rękę, nadgarstek czy co tam, i prześpimy jeszcze trochę, szkołę, ważne spotkania, innych ludzi. Obudzimy się inni, uświadomieni, że z tego może wyjść coś dobrego.|
zmadrzeej
|
|
|
Jak wygląda moje zycie w ostatnim czasie? Litry łez, tęsknota, czekanie, tęsknota, płacz, tęsknota, nadzieja, uśmiech, tęsknota, rozczarowanie,tęsknota, płacz, tęsknota, nadzieja, czekanie, tęsknota, uśmiech, tęsknota, rozczarowanie, złość, tęsknota.. / grozisz_mi_xd
|
|
|
Powiem jeszcze jedno ci, jak kasa cię kręci,że przyjaźń to dla nas sprawa życia i śmierci .
|
|
|
Robię to na pohybel tym, którzy kopią mi powoli grób
Szukają sensacji, bo od dawna im nie stoi fiut
Ja tu zostanę, nawet jak mi nie pozwoli lud
Mówisz: „Jestem gwiazdą”. A co to, kurwa, Hollywood ? .
|
|
|
I nie wiem, po co do mnie dzwonisz, jak mnie znasz, nie odbieram
Moja duma to skurwiel, a to dostałem w genach
I nie oceniaj mnie, nawet nie jesteś ode mnie . BANG ! :)
|
|
|
Pół litra. Chciałaś prawnika, co zarabia siano
Masz typa. Zryta psycha. Wątpliwa moralność.
|
|
|
I już podjąłem tą decyzję : nie wracam
Wiem, że to egoistyczne, przepraszam .
|
|
|
Ty naprawdę myślałaś, że odezwę się jutro?
Nie pisz mi sms-ów, że ci tęskno i smutno
Bo mam w chuju to wszystko i odpalam dziś z wódką . ;)
|
|
|
Więc pij za wolność i wyjście na prostą, osobno,
Bo razem nam się zjebał światopogląd, podobno,
Heheh, dorosłość. Litr za litr, pij, zapij, po proch goń.
I wstaję o piętnastej, o szóstej kładę spać się,
Żyję jak gwiazda rocka, chociaż czasem coś nie tak jest.
I chuj, już się nie martwię. Nie obchodzi mnie jak mnie nazwiesz.
|
|
|
I mam pięści całe we krwi, i chyba całkiem dobry powód
By powiesić na pętli to co kiedyś mi miało pomóc.
Stoję w ogniu. Alkohol zabił ból i rozum.
Gdybym mógł cofnąć czas nikt by mu już nie pomógł.
Nikt. Rozumiesz kurwa, milcz, dziękuj Bogu.
Sprzedałem duszę diabłu, cyrograf już pożółkł.
|
|
|
Nie widzisz nic, kiedy tak patrzysz mi w twarz, nie czytasz z moich oczu.
|
|
|
|