|
- Tak… jestem niepoprawną romantyczką i owszem, szukam miłości na całe życie. Mężczyzny przy którym będę zasypiać spełniona i budzić się szczęśliwa, że go widzę. Mężczyzny, którego za nic w świecie nie będę chciała zmieniać, bo dla mnie będzie idealny…
- Wiesz, że w dzisiejszych czasach to cholernie wysokie wymagania?
- Wiem, do diabła! Ale wiesz co? Znajdę tego sukinsyna, który jest mi przeznaczony… Bo ja jestem twarda baba. I jak mówię, że coś zrobię… to robię! /podkradzione z neta
|
|
|
|
Gdybyś tylko chciał, wszystko wyglądałoby inaczej.
|
|
|
|
˙Chwilami sama nie wierzę w to, co się ze
mną porobiło.
|
|
|
nieważne, że jest Ci w tym momencie najgorzej na świecie. popraw włosy, uśmiechnij się szeroko i żyj dalej, bo w sumie huj w tym. jeszcze nieraz będzie tak samo. ważne, żeby przejmować się wtedy, gdy jest najlepiej
|
|
|
na coś trzeba umrzeć, więc ja wybrałam wątrobe, bo serce mi umarło, ale wciąż bije.
|
|
|
|
Więc jeśli wolisz ją, to mnie zostaw w spokoju, nie zaczepiaj, nie rób nadziei, po prostu idź, bo mnie to nie bawi.
|
|
|
|
- Co jest ważniejsze: kochać czy być kochanym?
- A którego skrzydła ptak potrzebuje bardziej: prawego czy lewego?
|
|
|
można być z kimś na dobre i na złe, ale czasem tego złego jest zbyt dużo
|
|
|
to nie miłość jest chora i bolesna tylko osoba, która zmusiła Cię, żebyś tak myślała.
|
|
|
ciekawe co byś zrobił, gdybyś wiedział, że kocham się z Tobą tyko po to, żeby się przekonać.
|
|
|
chodzę ze spinaczem na nosie i wyglądając jak idiotka tłumaczę, że tęsknota pachnie tobą.
|
|
|
kiedyś umierałam, gdy nasze usta się spotykały i nieodzownie rozumiały się, scalając się w jedność, tak jakby bóg robił je na wzór siebie, jakby jego perfekcyjna dłoń za jednym zamachem stworzyła je obie. ta kilkusekundowa śmierć była niesamowita. teraz mam przy Tobie śmierć całodobową, bez całowania.
|
|
|
|