głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika czekoladoweciastko

lubielubie. teksty zabralimimisia dodał komentarz: lubielubie. do wpisu 29 stycznia 2012
usłyszałam dzwonek telefonu. 'halo'   odebrałam. 'za 10 minut pod szkołą  proszę'   usłyszałam i rozłączył się. przeczesałam włosy  wzięłam słuchawki  ubrałam się i wyszłam z domu. będąc już przy boisku zobaczyłam jak stoi tyłem. widać było  że jest zdenerwowany. 'jestem'   powiedziałam. 'no cześć'   nachylił się nade mną w celu pocałowania mnie  lecz instynktownie się odsunęłam. popatrzył na mnie dziwnym wzrokiem. 'co jest?'   spytał. 'nie mogę. przepraszam nie mogę. nie chcę psuć naszej przyjaźni głupią miłością  która kiedyś się skończy'   wypaliłam i spuściłam głowę w dół. 'popatrz na mnie'   poprosił  chwytając mnie za podbródek. do oczu napłynęły mi łzy. 'ja przepraszam  ale nie chcę Cię zranić'   wyszeptałam patrząc mu prosto w oczy. 'nie zranisz'   powiedział i się uśmiechnął. 'już zraniłam. przepraszam  ale nasza przyjaźń jest kurwa ważniejsza?'   zaczęłam płakać. 'nie płacz  poczekam'   wyszeptał  pocałował mnie w policzek i odszedł.  szyszuniaa

szyszuniaa dodano: 28 stycznia 2012

usłyszałam dzwonek telefonu. 'halo' - odebrałam. 'za 10 minut pod szkołą, proszę' - usłyszałam i rozłączył się. przeczesałam włosy, wzięłam słuchawki, ubrałam się i wyszłam z domu. będąc już przy boisku zobaczyłam jak stoi tyłem. widać było, że jest zdenerwowany. 'jestem' - powiedziałam. 'no cześć' - nachylił się nade mną w celu pocałowania mnie, lecz instynktownie się odsunęłam. popatrzył na mnie dziwnym wzrokiem. 'co jest?' - spytał. 'nie mogę. przepraszam nie mogę. nie chcę psuć naszej przyjaźni głupią miłością, która kiedyś się skończy' - wypaliłam i spuściłam głowę w dół. 'popatrz na mnie' - poprosił, chwytając mnie za podbródek. do oczu napłynęły mi łzy. 'ja przepraszam, ale nie chcę Cię zranić' - wyszeptałam patrząc mu prosto w oczy. 'nie zranisz' - powiedział i się uśmiechnął. 'już zraniłam. przepraszam, ale nasza przyjaźń jest kurwa ważniejsza?' - zaczęłam płakać. 'nie płacz, poczekam' - wyszeptał, pocałował mnie w policzek i odszedł. [szyszuniaa]

momentem zwrotnym jest ten w którym nie możesz się rozpłakać bo nie masz już czym. kiedy Twoje ciało nie potrafi zareagować na ten prymitywny ból wbijającego się noża w Twoje plecy przez sam los. mózg nie jest w stanie przetworzyć pytania dlaczego życie tak strasznie kopie Cię w Twoją godność  a Twoje ręce nauczyły się drżeć na tyle mocno  że trzymanie kubka z kawą sprawia Ci problem jak co najmniej u staruszka z pląsawicą.

abstracion dodano: 28 stycznia 2012

momentem zwrotnym jest ten w którym nie możesz się rozpłakać bo nie masz już czym. kiedy Twoje ciało nie potrafi zareagować na ten prymitywny ból wbijającego się noża w Twoje plecy przez sam los. mózg nie jest w stanie przetworzyć pytania dlaczego życie tak strasznie kopie Cię w Twoją godność, a Twoje ręce nauczyły się drżeć na tyle mocno, że trzymanie kubka z kawą sprawia Ci problem jak co najmniej u staruszka z pląsawicą.

stoisz na tym pieprzonym balkonie o 4 nad ranem  znudzona kotłowaniem się w łóżku i niemocą spłodzoną przez niemożność zaśnięcia. w ustach papieros  poruszając tylko zębami kiepujesz za barierkę. dłonie  drżące  zmarznięte w kieszeniach Twojej bluzy. wszystko jest przerażająco szare  a cisza o tej porze porównywalna do tej w horrorze  kiedy morderca poluje na swoją ofiarę. stoisz  marzniesz i powstrzymujesz się od rutynowego płaczu mając świadomość  że zamiast łez z Twoich kanalików wydostałyby  się  szklące sopelki zważając na temperaturę i stan emocjonalny Twojego serca  w którym musisz zamykać drzwi zważywszy na przeciąg i panującą w nim pustkę.

abstracion dodano: 28 stycznia 2012

stoisz na tym pieprzonym balkonie o 4 nad ranem, znudzona kotłowaniem się w łóżku i niemocą spłodzoną przez niemożność zaśnięcia. w ustach papieros, poruszając tylko zębami kiepujesz za barierkę. dłonie, drżące, zmarznięte w kieszeniach Twojej bluzy. wszystko jest przerażająco szare, a cisza o tej porze porównywalna do tej w horrorze, kiedy morderca poluje na swoją ofiarę. stoisz, marzniesz i powstrzymujesz się od rutynowego płaczu mając świadomość, że zamiast łez z Twoich kanalików wydostałyby się, szklące sopelki zważając na temperaturę i stan emocjonalny Twojego serca, w którym musisz zamykać drzwi zważywszy na przeciąg i panującą w nim pustkę.

i jakby nigdy nic wpakowałam się w związek. głupia.   szyszuniaa

szyszuniaa dodano: 28 stycznia 2012

i jakby nigdy nic wpakowałam się w związek. głupia. | szyszuniaa

każda matka mowi  że jej dziecko jest piękne. bitch please tylko moja ma racje.

szyszuniaa dodano: 28 stycznia 2012

każda matka mowi, że jej dziecko jest piękne. bitch please tylko moja ma racje.
Autor cytatu: mamba.x3

  nienawidzę cię.   syknął patrząc mi prosto w oczy.   że co?   zapytałam odkładając książkę.   nienawidzę cię za to jaka jesteś.   odburknął.   jaka jestem.   zadałam kolejne pytanie.   idealna  niezastąpiona. nie masz wad  dziwne nie? ja ich nie widzę. boję się tego dnia kiedy się rozstaniemy bo kiedyś taki przyjdzie  obydwoje pójdziemy w swoje strony. ułożymy sobie życie z kimś innym  a kiedy spotkam cię na ulicy z jakimś kolesiem serce pęknie mi na pół. głupia jesteś  cholernie głupia  że mnie kochasz. mnie się nie powinno kochać.   mówił ciągiem.   o czym ty w ogóle mówisz?   zaśmiałam się.   mam jedną ogromną wadę.   rzucił.   jaką?   zapytałam.   jestem uzależniony.   uśmiechnął się.   od ciebie.   dodał po chwili .   	  grozisz mi xd

szyszuniaa dodano: 28 stycznia 2012

- nienawidzę cię. - syknął patrząc mi prosto w oczy. - że co? - zapytałam odkładając książkę. - nienawidzę cię za to jaka jesteś. - odburknął. - jaka jestem. - zadałam kolejne pytanie. - idealna, niezastąpiona. nie masz wad, dziwne nie? ja ich nie widzę. boję się tego dnia kiedy się rozstaniemy bo kiedyś taki przyjdzie, obydwoje pójdziemy w swoje strony. ułożymy sobie życie z kimś innym, a kiedy spotkam cię na ulicy z jakimś kolesiem serce pęknie mi na pół. głupia jesteś, cholernie głupia, że mnie kochasz. mnie się nie powinno kochać. - mówił ciągiem. - o czym ty w ogóle mówisz? - zaśmiałam się. - mam jedną ogromną wadę. - rzucił. - jaką? - zapytałam. - jestem uzależniony. - uśmiechnął się. - od ciebie. - dodał po chwili . / grozisz_mi_xd
Autor cytatu: grozisz_mi_xd

Bo jak Ci ktoś coś w tajemnicy powierza to  To nie po to  żeby zaraz każdy wiedział    proste kur.wa

dwiedychyxd dodano: 27 stycznia 2012

Bo jak Ci ktoś coś w tajemnicy powierza to To nie po to, żeby zaraz każdy wiedział / proste kur.wa ; )

wiesz   cokolwiek się stanie   pieprz to . nie przywiązuj się . po prostu rób tak   żebyś była szczęśliwa   nawet jeśli ktoś odejdzie .   tymbarkoholiczka

dwiedychyxd dodano: 27 stycznia 2012

wiesz , cokolwiek się stanie - pieprz to . nie przywiązuj się . po prostu rób tak , żebyś była szczęśliwa , nawet jeśli ktoś odejdzie . / tymbarkoholiczka

Miałeś wszystko  a teraz nie masz nic..

dwiedychyxd dodano: 27 stycznia 2012

Miałeś wszystko, a teraz nie masz nic..

http:  www.youtube.com watch?v=ldU5mle8ouQ feature=relmfu

dwiedychyxd dodano: 27 stycznia 2012

myślę o tobie i jakoś nie mogę przestać   Pih

dwiedychyxd dodano: 27 stycznia 2012

myślę o tobie i jakoś nie mogę przestać ~ Pih

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć