 |
Czy tęskniłbyś za mną,gdybym wyszła i nie wróciła?
Gdybyś nie mógł mnie znaleźć wśród innych ludzi?
Wśród twarzy, wśród dłoni ,wśród osób.
Jak szybko byś zapomniał jaki mam kolor oczu?
Jaki mam odcień włosów? Jak szybko bije mi serce.
Gdybyś miał mnie nie zobaczyć ,co zrobiłbyś w przed dzień?
Co byś mi powiedział kiedy bym zakładała kurtkę.
Byś pocałował w usta mnie z nadzieją ,że wrócę?
Przecież zawsze wracam,nawet z najdalszych podróży
Ale ta niespodziewanie mogłaby się przedłużyć,
Mogłaby ,przecież nie chciałabym,my nie mamy wpływu na życie,
Życie na nas ma wpływ.Zostawiłabym niedopitą zieloną herbate
Zimnego tosta,zimne serce w którym czuje się straty.
Kilka płyt z rapem,na których zostawiłam siebie.
Jak by został po mnie tylko zapach perfum w łazience.
Czy tęskniłbyś za mną,gdybym nie wróciła?
Czy żyć beze mnie mógłbyś się nauczyć?
Czy beze mnie cała układanka by się posypała?
Bez Ciebie - Ja Bym Oszalała:*
|
|
 |
Wiesz, że nie jaram, weź za mnie bucha, głęboko w płuca, za wszystkie nasze dni♥
|
|
 |
'kto przyniósł tą wódkę?' - spytała pedagog. 'jaką wódkę? przecież nic nie piłam' - powiedziałam. 'nie? czyli to nie wy byliście pod kościołem i nie wy piliście? o której byliście pod szkołą?' - dopytywała. 'przed szóstą. tata nas przywiózł' - odpowiedziałam. 'sprawdzę to. to że nie przyłapałam Cię do ręki to nie znaczy że Ci się upiecze. wiem, że piłaś i teraz jesteś pod ciągłą obserwacją' - mówiąc podała mi ulotki do psychologa. 'chyba wiem lepiej co robiłam. i skoro mówię, że nie piłam to nie piłam. kurwa czemu zawsze jak jest jakaś afera to jestem w to zamieszana? no czemu? dacie wy mi święty spokój?' - krzyknęłam. 'uspokój się i nie pyskuj. zobaczmy co z tym zrobimy' - podsumowała i kazała mi wyjść. zaczyna się kolejny przypał. [szyszuniaa]
|
|
 |
nie ma to jak zakończyć dyskotekę na izbie wytrzeźwień. [szyszuniaa]
|
|
 |
- Jakie plany na jutro ? - Pewnie wyjdę z psem,będę musiał posprzątać, zająć się bratem, wyjdę z kumplami na piwo. No i mam jeszcze jedną rzecz w planach której nie chcę, Ciebie.
|
|
 |
|
" Obiecaj mi, że nigdy nie zapomnimy kim dla siebie jesteśmy. Ile razem przeżyliśmy i ile jeszcze przejdziemy. "
|
|
 |
|
niszczysz mnie codziennie, od środka. jesteś jak pasożyt, który żeruje na moim sercu.
|
|
 |
|
nie będę ściemniać. ciągle coś do Ciebie czuję, ciągle o Tobie myślę, ciągle masz swoje miejsce w moim serduszku.
|
|
 |
|
Czasem życie bywa strasznie, okropnie ironiczne.
Podsuwa nam pod nos to, czego pragniemy, a jednocześnie nie pozwala nam tego wziąć.
|
|
 |
na początku było fajnie. ale potem gdy zaczęła pojawiać się miłość przeraziłam się, bo wiedziałam, że pomiędzy nami nie ma takiej magi by mogła stworzyć dla nas wspólną przyszłość. / gandi.ganda.x3
|
|
|
|