|
od dawna nurtuje mnie pytanie co o mnie myślisz, gdy przechodzisz obok i spoglądasz w moja stronę. Gdy mijamy sie spojrzeniami..
|
|
|
Chce tylko wiedzieć, czy choć raz o mnie myślałeś tak jak ja o Tobie. Czy nasz pocałunek cos dla Ciebie znaczył czy była to tylko chwilowa zabawa?
|
|
|
Czy Ty też o mnei myślisz? nie, nie chodzi mi, że codziennie, ale czy choć raz od naszego ostatniego spotkania o mnie pomyślałeś?
|
|
|
tak wiem, że to głupie.. ale codziennie o Tobie myśle, choć raptem rozmawiałam z Tobą dwa razy..
|
|
|
Nie, nie zakochałam się. Zauroczyć też nie. To nie to, ale strasznie cieszy mnie Twoja obecność.
|
|
|
wiesz jakim rozczarowaniem było to, że Cie wtedy tam nie było? szczerze? poszłam tam tylko po to żeby móc Cię zobaczyć, choć chwile z Tobą porozmawiać.
|
|
|
tak, czekałam tego dnia kiedy Cię znowu zobaczę, choć na chwilę. i doczekałam się.
|
|
|
choć widziałam Cię dziśą, to już za Toba tęsknie. Głupie? tak, bo zacznijmy od tego, że my sie prawie nie znamy kochanie.
|
|
|
On nie jest doskonały. Ty też nie jesteś, żadne z was nigdy nie będzie idealny. Ale jeśli uda mu się rozśmieszyć cię co najmniej raz. Powoduje, że musisz się zastanawiać dwa razy.
Jeśli przyznaje się do ludzkich błędów, trzymaj się go i daj mu z siebie tyle ile tylko można. Nie zacznie deklamować poezji. Nie będzie myślał o tobie w każdej chwili. Ale on da ci część siebie, o której wie, że, możesz ją złamać. Nie rań go, nie staraj się zmienić i nie spodziewaj się więcej niż może ci dać. Nie analizuj!. Uśmiechaj się, gdy on czyni cię szczęśliwą. Krzycz, gdy cię wkurza, i tęsknij za nim gdy go przy tobie nie ma. Kochaj mocno, jeśli może zaistnieć miłość ponieważ doskonali faceci nie istnieją. Ale zawsze istnieje facet, który jest dla ciebie idealny. / Bob Marley. ♥
|
|
|
Mówisz, że kochasz deszcz, ale chowasz się pod parasolką, gdy pada. Mówisz, że kochasz słońce, ale szukasz cienia by w nim schronić się, gdy świeci. Mówisz, że kochasz wiatr, ale zamykasz okno, gdy wieje. Dlatego boję się, gdy mówisz, że mnie kochasz. [ Bob Marley ]
|
|
|
|
Staram się Ciebie zrozumieć, tłumaczyć przed rozumem i sercem. Nie chcę Cię znienawidzić, nie chcę, naprawdę. Widzisz, kocham Cię tak mocno, że sama świadomość, że mogłabym myśleć o Tobie źle sprawia mi ból. Rozdziera od środka, łamie kości, wykręca serce i zgniata płuca. Zrozum, jesteś dla mnie ważniejszy niż duma, ważniejszy niż wszystko co kiedykolwiek poznałam./esperer
|
|
|
przyjaciele ? tak to najukochańsze osoby w mi\oim życiu, są ZAWSZE, czy jest dobrze czy źle, czy sie pokłócimy czy nie i tak nie odejdą, oni zostaną i pomogą. za to ich tak KOCHAM.
|
|
|
|