 |
znika to, co mam za sobą.
|
|
 |
wiem,że na bitwę nie jest za późno więc walczę
|
|
 |
pić szampana z ekipą i spokojnie zapalić
|
|
 |
myślisz o dawnych błędach,nie jest ci wszystko jedno
|
|
 |
dziś zabieram cię w miejsce, w które sam udać się nie chcesz
|
|
 |
znów dopada cię przeszłość
|
|
 |
każdy interpretuje to jak chce
|
|
 |
|
Mówisz, że jest dobrze. Rozmawiasz. Trzymasz się. Wmawiasz sobie, że jest w porządku. Czujesz się tak, jakby było. Ale wystarczy jedna sekunda. Jedno małe wspomnienie. Jedna myśl. Żeby wewnątrz posypać się na kawałki. Raz, drugi, trzeci, dziesiąty, aż kiedyś będą tak małe, że już się nie poskładają. Wiesz o tym tylko Ty. Tylko Ty wiesz, co czujesz. Bo są takie stany, których nie warto opisywać, bo i tak nikt nie zrozumie. Trzeba z nimi żyć, albo nie trzeba przez nie cierpieć.
|
|
 |
"Prawdziwy przyjaciel znajdzie w tobie smutek. Nie ważne jak głęboko byłby on schowany i nie ważne jak szeroko byś się uśmiechał"
|
|
 |
Pośród wielu jej wad jedna okazała się nie do przeskoczenia: ona ciągle coś czuła, analizowała, co czuje, dlaczego tak czuje, co oznaczają jej uczucia, dlaczego analizuje, co zanalizowała, że czuje, i czy na pewno to czuła, co zanalizowała? Zygmunt Freud przy niej nie wymyśliłby psychoanalizy, tylko odleciałby w opium albo faszyzm, obydwa antydepresanty były chyba ówcześnie legalne. — Karpowicz, "Ości"
|
|
|
|