 |
'Dziś nie umiem zmienić nic, jakoś tak pomysłu brak
po policzkach płyną łzy, obojętne wszystko tak,
może jutro ten zły sen, gdzieś uleci, pryśnie sam..'
|
|
 |
chcę być Twoją codziennością.
|
|
 |
Jestem pewna że nigdy nie będę mogła spojrzeć na ciebie z obojętnością.
|
|
 |
ciekawa jestem, jak mnie wspominasz.
|
|
 |
znów czuć Twój oddech na mej szyi..
|
|
 |
|
a wszystko na co mnie stać to ta jebana szczerość. ~ Tetris
|
|
 |
boli mnie to, gdy kolejny brat zmienia się w ćpuna, który nie widzi świata po za zielskiem. w takich momentach nie jestem ani trochę za legalizacją. marihuana uzależnia. nie raz roniłam łzy, gdy ziomek po kiepskiej, zielonej fazie, spróbował fety. ich rap nie jest już taki jak wcześniej, nawijają zupełnie bez sensu, o głodzie. nie chcę stracić przyjaciół, ale nie umiem im pomóc, to mnie dobija.
|
|
 |
wiem, że wyleczyłam się z Ciebie i ogólnie wszystko w tym temacie jest spoko, dopóki nie zobaczę Cię z zaskoczenia, gdy idę smutna, z Pihem w słuchawkach. wtedy wszystko pierdoli mi się w bani, najczęściej wypalam kilka szlugów pod rząd i ze łzami w oczach wspominam wszystkie bajowe chwile razem. nie mam palpitacji, ale serce przyśpiesza, nie mam rumieńców, ale nie chcę patrzeć w Twoim kierunku, kocham kogoś innego, wręcz nad życie, ale chwile spędzone razem już na zawsze zostaną w mojej głowie, to chore.
|
|
 |
Życie nie sielanka, masz deser do śniadanka to się ciesz,
Bo małolat o poranku do śniadania ma już stres
|
|
|
|