Przepraszam , że często przeklinam , że często strzelam focha i nie jestem pierwszą lepszą którą możesz zaciągnąć do łóżka . Przepraszam , że wciągnęłam Cię w tą bezinteresowną znajomość i ciągnęłam ją do okaleczenia mojego serca . Przepraszam , że mi tak cholernie zależy i przepraszam że kocham.
Nie czuje już nic. Nic. Jakby wszystko co we mnie było nagle uleciało. Żadnego smutku, żadnej radości, żadnej zazdrości, żadnego zadowolenia, żadnych uczuć.