 |
nie ufaj facetom, o których wiesz nie wiele, bo każdy z nich może okazać się skurwielem. nie szukaj schronienia w ranieniach pełnych kłamstwa, w drodze do zatracenia na którą nie ma lekarstwa.. / rapemzyje
|
|
 |
Pomimo mych wad wciąż mnie kochasz bezgranicznie. Tak wiele bym dała, by wymazać wszystkie krzywdy. Te złe wspomnienia stłamsić gdzieś, a zostawić te najlepsze ♥
|
|
 |
Widziałem zdradę, dlatego czasem boję się kochać i to przez to, że sam zdradzę i skrzywdzę ją, jak najmocniej można. Widziałem taką radość, że nie potrafię opisać, słowa gubią urok i górą wydaję się być cisza.---- Haju
|
|
 |
Póki serca mi nie wyrwiesz, nie weźmiesz mi nic.--- Miuosh
|
|
 |
Chce spełnić się dalej, znaleźć to miejsce, a największe z moich marzeń to Twoje serce.---Vixen
|
|
 |
otwieram notatnik, ten list piszę do Boga, dlaczego zabierasz ludziom i mi to co każdy z nas kocha.../ rapemzyje
|
|
 |
"W moich oczach możesz dostrzec, jak bardzo jesteś mi potrzebny."
|
|
 |
Nie pozwolę, żeby ktoś, kiedyś wszedł pomiędzy nas.
|
|
 |
sparaliżowane serca, miłość to morderca.
|
|
 |
gdy uczucie jest prawdziwe, to nigdy nie przemija. lecz pieprzona samotność doszczętnie nas zabija.
|
|
 |
Wierzę, że po prostu tam będziesz. Że te huśtawki naszych emocji są tylko chwilowe i, tak jak zawsze, po prostu damy sobie ze wszystkim radę. Wierzę w to, bo wiem, że łączy nas coś większego niż nawet ta najprawdziwsza miłość. Oddając sobie serca i łącząc dwa światy w jeden daliśmy sobie jasno do zrozumienia, że nie będzie takiej chwili, w której ze łzami w oczach będziemy się żegnać. Nie dobiegniemy nigdy do końca drogi, którą idziemy splatając ze sobą dłonie, bo ona zwyczajnie nie ma końca. Nie wiem, czy teraz to rozumiesz, ale przyjdzie taki dzień, kiedy zdasz sobie sprawę, że stając razem na linii startu spojrzeliśmy na siebie ze świadomością, że to początek naszej przyszłości. I nie musisz się przejmować. Obiecuję, że w momentach, kiedy będzie brakowało ci tchu, by iść dalej, zatrzymam się razem z tobą i poczekam aż znów będziesz na tyle silny, by prowadzić mnie przez to życie. Razem zaczęliśmy coś, bez czego nie potrafimy już istnieć. /dontforgot
|
|
 |
Zrób coś, bo chyba nie jest już tak jak kiedyś. Zrób cokolwiek, co da nam siłę, bo chyba mamy jej już coraz mniej. Powiedz mi coś, co utwierdzi mnie w przekonaniu, że nie mam się czego bać, bo chyba za dużo mam w sercu strachu. Daj mi znów poczuć jak to jest, kiedy wokół mnie nie ma zwykłego tlenu, ale powietrze przepełnione szczęściem i miłością. Pozwól mi ratować to, co chyba właśnie zaczyna umierać. Pomóż mi. Przecież równie dobrze jak ja wiesz, że nie możemy pozwolić na autodestrukcję naszych serc. Wiesz, że nie przeżylibyśmy tego, choćbyśmy nie wiem jak bardzo chcieli. Zaufaj mi i daj mi do zrozumienia, że to jeszcze nie koniec. Ja wykrzyczę najgłośniej jak potrafię, że kocham cię całą sobą, tylko po to, byś mógł mnie przytulić i wyszeptać, że o tym wiesz, że też mnie kochasz. Ratujmy to, co trzyma nas przy życiu. Ratuj nas. Zrób coś, bo chyba zaczynamy się tracić. /dontforgot
|
|
|
|