 |
Uwielbiała na niego patrzeć. To właśnie w jego oczach widziała przyszłość.
|
|
 |
Leżała w Jego ramionach. Czuła jego zapach, bliskość, lekkie pocałunki, poczucie bezpieczeństwa. Czuła się szczęśliwa.
|
|
 |
Za każdym razem kiedy patrzę w Twoje oczy widzę coś nowego. Z każdym dniem coś w Tobie odkrywam. Każda z tych rzeczy sprawia, że kocham Cię coraz to bardziej.
|
|
 |
Wiesz kochanie.. dawniej byłam zupełnie inna.
Wstawałam codziennie rano i jedyne uczucie jakie mną władało to bezradność.
Chwilami nie potrafiłam zmusić się do uśmiechu, walczyłam z samą sobą,
by nie wybuchnąć płaczem. Dziś to wszystko jest tylko przeszłością.
Owszem, zdarzają się gorsze chwile, jednak wiem, że mając Ciebie poradzę sobie ze wszystkim.
To właśnie Ty sprawiasz, że się uśmiecham i mam chęć codziennie rano wstawać.
Pytasz jak? To proste! Po prostu jesteś i mnie kochasz.
|
|
 |
I gdybym dostał szansę życia wiecznego- bez Ciebie nie ma opcji, nie wykorzystam tego.
Ja wolę z Tobą przeżyć Jeden moment- niż nieśmiertelnie tęsknić za tym, co stracone.
|
|
 |
Bo przyjaźń istnieje po to, by stworzyć uśmiech, tam gdzie miłość zostawiła łzy.
|
|
 |
nie, ludzie się nie zmieniają, po prostu w pewnym momencie pokazują się nam z tej drugiej strony
|
|
 |
Każdy ma chwile, że by to wszystko jebnął I patrzy w lustro jak łzy mu ciekną
|
|
 |
Gdy tylko zamykasz powieki myślami wracasz do domu...
|
|
 |
Analizując moje życie, mam nieodparte wrażenie, że to nie rzeczywistość, lecz jakiś niepojęty sen wariata.
|
|
 |
Nocą wszystkie problemy nieprawdopodobnie rosną, marzenia stają się bardziej realne, uśmiech daje dwa razy więcej szczęścia, a łzy rzeźbią większe rany. Noc wszystko w niepojęty sposób wyolbrzymia. Noc przesadza.
|
|
 |
Czas zabija. Zabija marzenia, wspomnienia, westchnienia, życia i starania. Czas zabija nas. Samych, odosobnionych, już niczyich, samotnych do szpiku kości.
|
|
|
|