głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika czekoladowa_phantasia

Życie ją doświadczało. To było tak cholernie niesprawiedliwe. Ale mimo to  Ona dawała ludziom nadzieję i chęć do życia. Bo mówiła z takim przekonaniem  że życie jest piękne.

delancey dodano: 18 grudnia 2010

Życie ją doświadczało. To było tak cholernie niesprawiedliwe. Ale mimo to, Ona dawała ludziom nadzieję i chęć do życia. Bo mówiła z takim przekonaniem, że życie jest piękne.

tylko idiota ma porządek  geniusz potrafi zapanować nad chaosem

delancey dodano: 18 grudnia 2010

tylko idiota ma porządek, geniusz potrafi zapanować nad chaosem

Przepraszam  ale powietrzem nie jestem i po mojej śmierci nie mów o mnie w czasie przeszłym  bo zawsze będę stała obok. !

delancey dodano: 18 grudnia 2010

Przepraszam, ale powietrzem nie jestem i po mojej śmierci nie mów o mnie w czasie przeszłym, bo zawsze będę stała obok. !

I w pewnym momencie pada kilka nie potrzebnych słów. nie wiesz co powiedzieć  nagle nie wiesz dokąd iść  nie wiesz nawet co pomyśleć. Znajome prawda?

delancey dodano: 18 grudnia 2010

I w pewnym momencie pada kilka nie potrzebnych słów. nie wiesz co powiedzieć, nagle nie wiesz dokąd iść, nie wiesz nawet co pomyśleć. Znajome prawda?

życie mi się plącze pod nogami. czasami je kopnę. czasami opluję. a czasami idziemy za rękę. ♥

delancey dodano: 18 grudnia 2010

życie mi się plącze pod nogami. czasami je kopnę. czasami opluję. a czasami idziemy za rękę. ♥

miał najpiękniejsze oczy. takie jakich nigdy nie widziałam. oczy  które patrzyły tylko na mnie. zadziwiające  przecież nie byłam jedyną kobietą w tym miejscu.

delancey dodano: 18 grudnia 2010

miał najpiękniejsze oczy. takie jakich nigdy nie widziałam. oczy- które patrzyły tylko na mnie. zadziwiające, przecież nie byłam jedyną kobietą w tym miejscu.

kochała go. im mniej przyszłości było w tym związku  im bardziej było to wszystko beznadziejne  im gorzej ją traktował  tym bardziej go kochała. od trzech lat była na każde jego skinienie. od trzech lat jej życie było mu podporządkowane. trwała w stanach od depresji do euforii  od niewyobrażalnego szczęścia do chwil kiedy bezmyślnie wpatrywała się w noc za oknem zastanawiając się czy skoczyć. był wszystkim o czym kiedykolwiek marzyła  był najwspanialszym mężczyzną  jakiego w życiu spotkała  był jej błogosławieństwem i przekleństwem jednocześnie  był jej nałogiem  jej heroiną  od której nie można się było odzwyczaić.

delancey dodano: 18 grudnia 2010

kochała go. im mniej przyszłości było w tym związku, im bardziej było to wszystko beznadziejne, im gorzej ją traktował, tym bardziej go kochała. od trzech lat była na każde jego skinienie. od trzech lat jej życie było mu podporządkowane. trwała w stanach od depresji do euforii, od niewyobrażalnego szczęścia do chwil kiedy bezmyślnie wpatrywała się w noc za oknem zastanawiając się czy skoczyć. był wszystkim o czym kiedykolwiek marzyła, był najwspanialszym mężczyzną, jakiego w życiu spotkała, był jej błogosławieństwem i przekleństwem jednocześnie, był jej nałogiem, jej heroiną, od której nie można się było odzwyczaić.

Kolejny poranek kiedy powinnam dostać pochwałę  że nadal żyję. Nie zagłodziłam się  nie utopiłam w wannie  nie wzięłam nic na sen i nie zapiłam tego wódką. Nie zapiłam się tak ogólnie  nie wlazłam pod pędzący autobus. Kolejny poranek kiedy moi przyjaciele i mój psychiatra powinni przysłać mi wielki bukiet kwiatów z karteczką: Jesteśmy dumni  że sobie radzisz!

delancey dodano: 18 grudnia 2010

Kolejny poranek kiedy powinnam dostać pochwałę, że nadal żyję. Nie zagłodziłam się, nie utopiłam w wannie, nie wzięłam nic na sen i nie zapiłam tego wódką. Nie zapiłam się tak ogólnie, nie wlazłam pod pędzący autobus. Kolejny poranek kiedy moi przyjaciele i mój psychiatra powinni przysłać mi wielki bukiet kwiatów z karteczką: Jesteśmy dumni, że sobie radzisz! ;)

Ogólnie was nie lubię  ale ewentualnie się uśmiechnę.

delancey dodano: 18 grudnia 2010

Ogólnie was nie lubię, ale ewentualnie się uśmiechnę.`

intrygujesz moje zmysły.

delancey dodano: 18 grudnia 2010

intrygujesz moje zmysły.

i nagle wszystko stało się takie proste  inny światopoglad

delancey dodano: 18 grudnia 2010

i nagle wszystko stało się takie proste, inny światopoglad

Nie piję  nie pale  ale te twoje oczy działają jak najbardziej uzależniająca używka.

delancey dodano: 18 grudnia 2010

Nie piję, nie pale, ale te twoje oczy działają jak najbardziej uzależniająca używka.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć