 |
Tak samotna czuję się wśród tłumu ludzi, którzy obojętni są na innych ból. Tak samotna czuję się, kiedy nie prowadzisz mnie przez promenadę zimnych serc.
|
|
 |
Chciałabym kiedyś znów rozpalić popiół, który pozostał z naszej ognistej miłości.
|
|
 |
to tak cholernie dziwne, że gdy już mogę Ciebie mieć, to nagle odchodzę - a przecież walczyłam tak długo. to tak strasznie chore, że ryczałam miesiącami za tym, byś w końcu się odezwał, a teraz gdy do mnie mówisz, nie chcę Cię słuchać. teraz, gdy mogę złapać Cię za rękę, napisać Ci smsa na dobranoc - odpuszczam, i odwracam się. teraz, gdy mogę dostać to szczęście, o które walczyłam, ja od niego uciekam, na własne życzenie. / veriolla
|
|
 |
Uczyłam się jak mnożyć pierwiastki, jeździć na łyżwach, chodzić w wysokich butach, smażyć naleśniki i mówić, co leży mi na sercu. Gdzieś w międzyczasie nauczyłam się też jak radzić sobie bez Ciebie.
|
|
 |
Zobacz. Jestem prawie naga. Obdarta z wszelkich tajemnic.Z otwartym dla Ciebie sercem.Nie przeszkadza mi mój skąpy strój w którym codziennie przed Tobą staję.Nie chce okrywać się w niepotrzebne warstwy i chować się przed Tobą. Jestem Twoja. Czego miałabym się wstydzić? Przynależę do Ciebie ciałem i duszą. Znasz każdy kawałek mnie. Każdą cząsteczkę.Co może złego się stać? Nie chcesz przecież zwrócić wiedzy,którą posiadasz przeciwko mnie. Przyjrzyj się uważnie jak serce wykonuje gest w Twoją stronę gdy tylko pojawiasz się w pobliżu. Jak aplikuje szczęście do mojego wnętrza gdy nasze wargi się stykają,a ciała łączą. W tej jednej krótkiej chwili doświadczamy pięknego pokazu odnalezionych po tak długim czasie dwóch połówek serca. Idealnie do siebie pasują prawda? Zupełnie jakby były robione na zamówienie. Jakby przez całe życie miały wykonać dobrze tylko to jedno zadanie. Każdym milimetrem spleść się tak ze sobą by stworzyć zgodną,idealną i trwałą całość /hoyden
|
|
 |
teraz jak się kogoś nie lubi, to się go kasuje ze znajomych -.- , zamiast po ludzku zepchnąć ze schodów .
|
|
 |
Ta dziewczyna to anioł, a to co przeżyła to piekło. Mimo to jedyne co wyczytasz z jej twarzy to piękno.
|
|
 |
Nie unoś się gniewem , bo upadniesz nisko .
|
|
 |
Zaniosło się na deszcz. Rozpostarty nad głową parasol nie nadąża chronić mojej sylwetki od grubych kropel deszczu. Materiał przesiąknął już całkowicie. Nie ma ani jednego suchego na nim miejsca. Nic nie wskazywało na to,że aż tak się rozpada. Między nami panowała błoga sielanka. To tak jakoś stało się znienacka. Przez jedno niepotrzebne słowo oberwała się chmura,która sprawiła,że świat tonie w kałużach wilgoci.Ale wiem,że prędzej czy później pojawi się tęcza. A ciepłe majowe słońce osuszy ulice. Po deszczu nie będzie nawet śladu. A my znów zbudujemy dobrą pogodę z przepełnionych miłością serc, zakochanych oczu i spragnionych siebie ciał. Wiem,że tak będzie. Z zadziwiającą pewnością siebie stwierdzam,że uda nam się przetrwać zarówno ulewę jak i burzę z piorunami czy sztormami. Bo ja i Ty to nie byle jaki schron/hoyden
|
|
 |
aż w jedną krótką chwilę pojmiesz po co żyjesz
|
|
 |
Nie ważne jak bardzo jesteś szczęśliwa. czasami każdy potrzebuje dnia kiedy może wyżyć się na wszystkich wokół, usiąść i najzwyczajniej w świecie zacząć płakać.
|
|
 |
have a nice day , bitch .
|
|
|
|