 |
"Z resztą ludzi po prostu nie rozmawiałem. To nie miało sensu. To było jak dzwonienie na pogodynkę, marnowanie baterii na niepotrzebne komunikaty. Musiałbym wysyłać do kogoś niepotrzebne zdania, i odbierać ich przy tym jeszcze więcej, tylko po to, aby zostać zaproszonym na bezsensowne imprezy, na których wymieniałbym jeszcze więcej pustych sylabowych klocków."
|
|
 |
"Pijacy są to ludzie, którzy piją do dna i duszkiem. Ale krzywią się, bo na dnie widzą znów siebie. Przez szyjkę butelki obserwują dalekie światy. Gdyby mieli silniejszą głowę i więcej smaku, byliby astronomami."
|
|
 |
"Można nie spać przez cały tydzień, przepłakać całą noc, stracić głowę z miłości i nikt niczego nie zauważy."
|
|
 |
"Nie martw się - odparł Włóczykij. - Będziemy mieli piękne sny, a gdy się obudzimy, będzie wiosna."
|
|
 |
"Tańczyłem z paroma dziewczynami przypadkowymi, a potem - z Tobą, i przypadkowość skończyła się, bo przecież my byliśmy tamtej nocy umówieni od lat."
|
|
 |
"Coś jeszcze się zdarzy między nami, bo na razie się za mało stało."
|
|
 |
"Coś jeszcze się zdarzy między nami, bo na razie się za mało stało."
|
|
 |
"Po tobie może być już tylko koniec świata."
|
|
 |
"Nie dzwonisz, nie piszesz, nie rozmawiasz z nią, koniec. Jeśli wiesz, że jest na imprezie albo w barze, nie idziesz tam. Mnie to zajęło jakiś rok. Szczęściarze wychodzą z tego w 2 tygodnie, 2 miesiące, 2 dni. Myślałem, że zawsze na jej widok będzie mnie skręcało, będę zazdrosny o jej nowego, ale nie. Przeszło mi. Jesienią spadły liście, zimą śnieg. Minęło. Czasem kiedy myślę o tym co robiłem, ile dałem, żeby ją zdobyć, żeby mnie kochała, myślę o tym i jest mi wstyd."
|
|
 |
"Kocham Cię szeptem - możesz nie zauważyć."
|
|
 |
"Lepiej piszę, niż mówię. Gdy kogoś lubię, jest mi niewiarygodnie trudno rozmawiać z nim twarzą w twarz, bo boję się odrzucenia."
|
|
 |
"I proszę, nie dzwoń, przyjedź, można u mnie palić."
|
|
|
|