 |
Nie mam okazji powiedzieć tego prosto w oczy, nie mogę zająć nawet grama twojego czasu bo dzielisz go z kimś innym, ale nie chcę mówić jak bardzo cie nienawidzę lub wytykać każdy błąd. Chcę podziękować. Podziękować za ten okres mojego życia, za to co mi dałeś i co razem stworzyliśmy. Dzisiaj ostatecznie zamknęłam "nasz" rozdział. Dam sobie radę sama, tak samo jak ty. Wydawało nam się, że nie potrafimy żyć ze sobą a bez siebie było jeszcze gorzej ale teraz nadszedł czas by nauczyć się, że nic nie może trwać wiecznie. Żegnam się z Tobą, ale mimo to nigdy nie zapomnę. Życzę ci szczęścia. Wiem, że już je znalazłeś na mnie też już gdzieś czeka, zostaje nam tylko cieszyć się tym co mamy, wspomnieniami bo przecież ich nie zniszczymy...DZIĘKUJĘ. | choohe
|
|
 |
Był, jest i z tego, co widzę nie zamierza się nigdzie ruszać.
|
|
 |
- Kochanie, w przyszłym roku też będziesz mieszkała w akademiku?
- Nie wiem, jeszcze się nad tym nie zastanawiałam.
- Zamieszkaj ze mną.
- Słucham? – spytała nie dowierzając złożonej przeze mnie propozycji.
- Zamieszkaj ze mną – powtórzyłem i nie mogłem uwierzyć, że tak późno na to wpadłem. Przecież to takie oczywiste. – Wynajmijmy coś razem.
|
|
 |
miłość to nie umowa wiec jeśli szukasz " pół etatu" to wypierdalaj!/
articzka
|
|
 |
Jestem sama. Siedzę na podłodze z opakowaniem środków nasennych w jednej ręce i butelką wody w drugiej. Jeszcze chwila i mogłoby być po wszystkim.../shayba
|
|
 |
tak bardzo bym chciala cofnac czas,wrocic do momentow,kiedy czulam,ze zycie jest piekne i nic mi wiecej nie potrzeba oprocz ciebie. mialam sily,by zyc i mimo problemow nie spadac na dno.mialam dlon,ktora zawsze mnie podnosila. dzis odszedles ty,odszedli bliscy. z wszystkim jestem sama,gdzie moja wiara,sily ktore mialy byc na dluzszy czas? gdzie to wszystko sie podzialo? gdzie moje szczescie?tak wspaniale? brakuje mi motywacji,brakuje mi slow,ktore wsparylyby me serce,ktore tylko chce kochac i byc kochane. gdzie to wszystko zniklo? czy jest szansa by wrocic do czasow,kiedy nie potrzebowalam nic wiecej niz pomocnej dloni? uratuj ma dusze,nie chce widziec jak spadam w dno. uratuj me serce,uratuj ma nadzieje,na lepsze dni bez smutnych powiek i bez bolu,blagam.
|
|
 |
Nie lubiła swojego uśmiechu bo nie lubiła niczego co sztuczne./slodka-lala-512112
|
|
 |
Dotykam cię, ale nic nie czujesz. Wołam cię, ale nie słyszysz. < 3/slodka-lala-512112
|
|
 |
Świat liczy sobie setki kilometrów a ja się czuję jak na bezludnej wyspie;(/slodka-lala-512112
|
|
 |
'My nawet nie mieliśmy siebie w planach, a teraz budzę i zasypiam się z jego imieniem na ustach.'/slodka-lala-512112
|
|
|
|