 |
nie obracaj się napięcie z nadzieją, że za Tobą pójdę i z błagalnym tonem będę ciągnąć Cię za koszulkę. obróć się i powiedz, że chcesz abym była. nie każ mi tego udowadniać.składać ofiarę z samej siebie i kłaść się przed Tobą. to tak jak kazać umrzeć dziecku w Afryce z głodu, żeby potwierdziło to, że naprawdę chce mu się jeść.nie chce umierać. chce, żebyś mi wierzył.
|
|
 |
biegnę dać sobie radę. bez Ciebie. po drodze upadam, zahaczając obcasem o krawężnik. ale za każdym razem podnoszę się, prymitywnie otrzepując moją sukienkę. przecież leżenie plackiem na chodniku jest równie owocne co miłość względem Ciebie. równie korzystne.
|
|
 |
i znowu przebudzam się ze snu w dzień, i widzę Ciebie. na nowo Cię mam. dochodzę do świadomości jaki mamy obecnie czas, a na mojej klatce piersiowej znowu pojawia się ten głaz uniemożliwiający oddychanie. brakuję mi Cię. ten żal wypełniający mnie od wnętrza, zamarzający moje serce. przerażający strach przed stratą czegoś, co już się straciło.
|
|
 |
Miałeś być przy niej miałeś być na każdy znak, takiej dziewczynie do nóg się rzuca cały świat.
|
|
 |
Może kiedy zobaczysz ją w za dużym swetrze, z papierosem w dłoni, siedząca na parapecie ze łzami w oczach, które już dawno zmyły makijaż, Może wtedy dotrze do Ciebie jak bardzo Cię kochała.
|
|
 |
masz obok siebie kogoś istotnego. osobę, dzięki której każdego dnia poranny papieros smakuje o niebo lepiej, a Ty nie masz ochoty zanosić się płaczem, kiedy po przebudzeniu siadasz na brzegu łóżka. osobę dla której używasz perfum, na które musisz odkładać miesiące, tylko dlatego, że raz prymitywnie wspomniała, że 'nieźle pachną'. osoba, która jest. oddycha, nadążając za Tobą. nigdy przed Tobą, zawsze obok Ciebie. i właśnie wtedy nadchodzi wieczór, kiedy ta osoba odchodzi. a Ty? a Ty tęsknisz za głupim biadoleniem odnośnie ubierania kapci, podczas chodzenia po zimnym parkiecie.
|
|
 |
nic nie zabolało mnie bardziej jak moment, kiedy palcami zgasił palącą się świeczkę, mówiąc przy tym, że muszę wziąć z niego przykład. szkoda, że kiedy podniosłam pełna gotowości dłoń, uświadomił mnie, że miał na myśli moje uczucia, a nie płomień tej cholernej świeczki, która odbijała się w jego tęczówkach jak na jakimś ckliwym romansidle. miałam ochotę rzucić nią mu w twarz, no ale nawet w takiej sytuacji nie miałam serca oszpecić jego ślicznej buźki.
|
|
 |
czekałam na ciebie doskonale wiedząc, ze juz nie wrocic. zupelnie, ironicznie - tak samo jak za dziecka, kiedy zdechl mi moj najukochanszy pies, a ja kazdego dnia stalam pod rodzinnym domem, naiwnie go wolajac.
|
|
 |
Śledzisz każdy jego wpis na facebooku, pomimo tego, ze wiesz że to już nie twoja sprawa. Myśl , że może z kimś pisać, wysyłać głupie buziaki nie pozwala ci normalnie funkcjonować. Dobrze wiesz, że Twoje zachowanie jest żałosne , ale nie obchodzi Cię to. Chcesz mieć go tylko dla siebie, to nic, że zerwaliście. / k ♥
|
|
 |
A noce ? Noce są zdecydowanie najgorsze. To w tedy przychodzą do głowy najgorsze myśli, które tak trudno wyrzucić z przepełnionej niedopowiedzeniami głowy. / k ♥
|
|
 |
I co z tego, że Ci zimno, że zaraz zamarzniesz? Lepiej się ubierz, zrób sobie herbatę i okryj się kocem. On i tak nie przyjdzie nie łódź się. Nie przytuli Cię, nie sprawi, że zrobi Ci się cieplej, mała. On po prostu nie przyjdzie.. / karmeeel ♥
|
|
 |
Kobieta łatwiej przyzna, że nie ma racji, gdy ma rację, niż gdy jej nie ma. / Marilyn Monroe
|
|
|
|