 |
potem, przez następne miesiące wydawało mi się, że żyję za karę. nienawidziłam poranków. przypominały mi, że noc ma swój koniec i trzeba znowu radzić sobie z myślami.
|
|
 |
a dzisiaj chce zakochać się każdy.
|
|
 |
zazdrośc nie wie co to granica.
|
|
 |
rozpier*ala mnie fakt, że przecież mogliśmy.
|
|
 |
Nie mogę kontrolować swoich uczuć do Ciebie.
|
|
 |
Jesteś cwelem , jesteś zerem, jesteś chamem i frajerem . Jesteś nikim, jesteś ciotą, i kretynem , i idiotą. Jesteś szczylem , imbecylem i fajtłapą , i debilem. Jesteś wstrętny , jesteś nudny , obrzydliwy i paskudny. Intelektem też nie grzeszysz . Twoje ego oczy cieszy . Jesteś podły , jesteś draniem , lecz to tylko moje zdanie . Po tym wszystkim co zrobiłeś , dojdź do wniosku- jak ty żyjesz?! Tylu ludzi okłamałeś, sam się również oszukałeś ... Jednak przyznać chyba muszę , że uczucia w sobie duszę ... I to tylko moja wina? Pokochałam skurwysyna...
|
|
 |
za dużo wspólnego, żeby nagle żyć osobno.
|
|
 |
Wszystko jest żartem,przemija i gaśnie.
|
|
 |
Kiedy prawda jest ohydna, ludzie starają się ją ukryć, ponieważ wiedzą, że odkryta, narobi szkód, więc ukrywają ją pomiędzy grubymi ścianami albo za zamkniętymi drzwiami, albo niejasno wykręcają się sprytem, ale prawda, nieważne jak gorzka, zawsze wychodzi na jaw i ktoś, na kim nam zależy zawsze na tym cierpi, i ktoś inny upaja się jego bólem, a to właśnie prawda, najgorsza ze wszystkich.
|
|
|
|