|
-dlaczego tak na mnie patrzysz?
-wspomnienia
|
|
|
Nie wiem, czy w ogóle jest to możliwe, aby uchwycić moment, w którym rozpoczyna się miłość. Nie jakieś tam zakochanie, ale miłość.
|
|
|
Myślisz, że wspomnienie rozbite na tysiące kawałków przestaje być wspomnieniem? A może ma się wtedy zamiast jednego tysiąc wspomnień? Jeśli tak, to myślisz, że teraz każde z tego tysiąca będzie bolało z osobna?
|
|
|
Jest mi tak pięknie smutno. Jak kiedyś…
|
|
|
Budziłam się w smutku, zasypiałam w smutku i chciałam być smutna pomiędzy.
|
|
|
Żeby przeżywać życie, trzeba widzieć w nim sens. Żeby chcieć rano wstać z łóżka, trzeba widzieć w tym jakiś cel.
|
|
|
Są różne rodzaje miłości. Jedne tlą się latami, jak ogień podtrzymywany w kominku, inne wybuchają gwałtownie jak wulkan i równie szybko gasną.
|
|
|
Ze wszystkich rzeczy wiecznych miłość trwa najkrócej.
|
|
|
Przy czekaniu nie budzę się o 5 rano, rezygnując z najlepszych snów. Nie przychodzę także z tego powodu już o 7 do biura. Przy czekaniu mleko nie traci dla mnie smaku. Przy tęsknocie tak.
|
|
|
Czy można za kimś tęsknić i cieszyć się tym?
|
|
|
Każdy jest przekonany, że jego śmierć będzie końcem świata. Nie wierzy, że będzie to koniec tylko i wyłącznie jego świata.
|
|
|
Zawsze, gdy telefon nie dzwoni, wiem, że to Ty…
|
|
|
|