 |
Wyższa liga, jej ciało mógł mieć jedynie w myślach. ♥
|
|
 |
Za jakieś osiemdziesiąt lat wiem, że wrócisz. Choćby na mój pogrzeb, ale wrócisz.
|
|
 |
Trochę za długo zwlekałeś, pokochałam inne oczy.
|
|
 |
Nie zależy mi, bo dał mi milion powodów, by tak było.
|
|
 |
- Mnie to rozwala, że oni żyją w takiej świadomosci chyba, iż kazda rozmowa to musi być taka słodka, kochana, pełna wyznań. Kurde, do mnie M tak nie pisze. Czy ja jestem naprawdę taka chujowa, że mi sie nie pisze "kocham Cię i szanuję" non stop, tylko, np przed sylwestrem wiadomość, żebym za krótkiej spodniczki nie założyła, bo się będzie denerwował?:D - Ty jesteś zajebista! / haha, pociesznie
|
|
 |
"człowiek stwarza pozory, boi się, że życie przegra, bo każdy ma chwile, że się po cichu żegna."
|
|
 |
"każdy ma chwile, że by to wszystko jebnął, i patrzy w lustro jak łzy mu ciekną."
|
|
 |
"są takie momenty, gdy ufa się już tylko Bogu."
|
|
 |
"przepraszam za to, że jestem taka trudna, za niewypowiedziane myśli, za zbyt skomplikowane słowa, że mówię 'odejdź' myśląc 'zostań', za chwile milczenia i brak znaków życia, za to że zamykam się w sobie gdy tego nie chcę, za to że czasem nie potrafię spojrzeć Ci w oczy, za to że nie chcę, nie umiem i nie zamierzam się zmieniać."
|
|
 |
Zniknęło szczęście, a może nigdy go nie było.
|
|
 |
Pisać jakieś marne opowiadanko, poddając się ciągowi totalnie nierealnych sytuacji, ale czego się nie robi w wyimaginowanej historii, a niedługo potem czuć się dosłownie jak główna bohaterka tegoż opowiadania. Tak, nowe rozdziały nie pojawiają się dlatego, że teraz aż boję się cokolwiek napisać :D, cokolwiek gorszego, bo takich momentów jak tamten to ja poproszę znacznie więcej! 27, Częstochowa, mom please.
|
|
 |
-Good luck in tomorrow match from your Fan Club:) - MM: Thanks, baby! :) /my lovely ♡
|
|
|
|