 |
Czasami zastanawiam się, co Bóg jarał stwarzając faceta.
|
|
 |
Popierdoliło sie życie. Przesadnie.
|
|
 |
Nie musisz nic robić. Jesteś cudowny tylko dlatego, że jesteś.
|
|
 |
Walka się toczy o mój cel, mijam się z czasem, przegrywam, wiem.
|
|
 |
Wszystkie szare dni zmieniasz własnie ty.
|
|
 |
Kochaj mnie, chociaż w małym stopniu, ale kochaj.
|
|
 |
Ciało do ciała, ręce na biust, chciała nie chciała - wzięła do ust.
|
|
 |
Ale sarkazm uwiązł jej gdzies w gardle, sprawiając, że słowa zabrzmiały prawdziwie.
|
|
 |
- tato, tato !
- czego?!
- w moim pokoju jest wilkołak !
- cholera, znów się matka nie ogoliła.
|
|
 |
Twój uśmiech łamie mi żebra.
|
|
 |
W twojej bluzie popełniłabym nawet samobójstwo.
|
|
 |
Powiedz mi proszę, co myślisz chociaż raz. Wykrzycz mi głośno, wszystko co byś chciał.
|
|
|
|