|
Czasami dusisz w sobie silne emocje tak długo, tak wytrwale, że wystarczy maleńki pretekst żeby je z siebie wypuścić, żebyś rozleciała się na małe kawałeczki.
|
|
|
Pamiętasz jeszcze smak moich ust kiedy zachłannie łączyły się z Twoimi, mój dotyk kiedy łapaliśmy się za ręce, ciepło mojej skóry kiedy tak cudownie muskałeś mnie gdy spałam, widok który skierowany był tylko dla Ciebie, albo może uśmiech w którym zawarta była pełnia szczęścia, pamiętasz ? Mam nadzieje że doskonale, że tęsknisz za tym i wiesz, to już nigdy nie wróci.
|
|
|
"Chciałam choć raz poczuć się kimś lepszym, kimś ważniejszym. Chciałam być kimś, kogo przytula się i do kogo uśmiecha się bez powodu. Chciałam czuć jak moją dłoń delikatnie ściska inna i mieć pewność, że jest naprawdę bezpieczna. Chciałam być kimś potrzebnym.. kimś, kogo się po prostu kocha."
|
|
|
Kocham go niesamowicie, najmocniej jak się tylko da, a co za tym idzie szalenie mu ufam, jestem w stanie wiele wybaczyć. Tylko on potrafi w mgnieniu oka sprawić że łzy zamieniają się w śmiech, ale też odwrotnie. Rozumie mnie bez słów. Pomimo tego że często się wyzywamy, to i tak się kochamy, jest po prostu najlepszym przyjacielem. Jednak co za tym idzie, tylko on potrafi mnie tak szalenie zranić, tylko o niego się tak szalenie boję momentami, czasami to właśnie on jest powodem nieprzespanych nocy.
|
|
|
Nie obiecuj, jeżeli wiesz że nie dotrzymasz słowa.
|
|
|
Potrzebuję Ci dziś bardziej niż kiedykolwiek, pomimo tego że kazałam Ci zniknąć jakiś czas temu.
|
|
|
Łzami pokazuję jak bardzo sobie nie radze, jak cholernie nie rozumiem tego co się wokół dzieje.
|
|
|
Po 5 miesiącach pierwszy raz płacze z tego powodu, pierwszy raz o tym komuś mówię, zdaję sobie sprawę że totalnie sobie z tym nie radzę, że potrzebuje kogoś w kim będe miała oparcie, kogoś kto mnie przytuli bez zbędnych słów. Jednak to tylko chwila słabości, od jutra znów będę milczała, uśmiechała się i dusiła wszystko w sobie, przecież nie mogę swoimi problemami obarczać innych.
|
|
|
cześć kochanie. Jest coraz gorzej. Nie wiem, jak długo jeszcze wytrzymam. Wiesz ? poznałam Go. Jest zupełnie inny niż Ty. Ma zielone oczy i blond włosy. Ma tylko jedną wadę.Nie jest Tobą. Jest odskocznią. W pewnym sensie zastępuje mi Ciebie. Ale tylko na chwile. Ze mną też bywa różnie. Bóle każdego dnia coraz bardziej się nasilają. Choroba znowu wróciła.Nie wiem co będzie dalej.Może niedługo dowiesz się, że byłam ? że byłam, ale już mnie nie ma. Miałam brązowe oczy i kochałam życie.a potem ? potem zapomniana przez wszystkich umarłam. Tak kochaie, to mój koniec. /dreamersoul
|
|
|
|