 |
Nigdy nie doczekam momentu, gdy w chłodny jesienny wieczór szepnę Ci do ucha, że jest mi zimno, a Ty przytulisz mnie do siebie mocno, aż brak mi będzie tchu i zapytasz cichutko: 'ciepło?'
|
|
 |
Czasami w snach jesteśmy ciągle razem.
to na pozór miłe, bo przecież to moje marzenie.
tylko o wiele gorzej jest po usłyszeniu budzika,
kiedy pojawia się rzeczywistość,
a wraz z nią ogromny ból w sercu.
|
|
 |
brakuje mi NASZYCH rozmów, NASZYCH spacerów,
NASZYCH spraw, NASZYCH kłótni,
brakuje mi czasu, kiedy wszystko było NASZE,
a nie tak jak teraz, twoje, lub moje
|
|
 |
nie mogłam na niego patrzeć.
nie byłam w stanie zmusić swoich tęczówek do tego,
aby ukazało się w nich jego odbicie.
nie potrafiłam pochłaniać go spojrzeniem ze świadomością,
że mogłam go mieć.
że zaprzepaściłam jedną z nie wielu szans
na bycie,obrzydliwie szczęśliwą.
|
|
 |
Potrzebowała miłości, zrozumienia i ciepła. Obiecał, że da jej to wszystko. Niestety nie stanął na wysokości zadania. Oddał ją innym. Walkowerem.
|
|
 |
Codziennie siadała nocą na parapecie, o tej samej godzinie, wpatrując się w ten sam punkt na niebie. Myślała wtedy o Nim. O nich. O ich przyszłości. Kiedy zastanawiała się nad miłością jej myśli chowały się w kącikach jej głowy.
|
|
 |
Zawsze będziesz tym najlepszym, tym którego najbardziej kocham i chcę mieć do końca.
|
|
 |
Przymykam powoli powieki, a Ty zjawiasz się bez uprzedzenia. Zawsze ten sam, uśmiechnięty i z rozwartymi ramionami, w które wbiegam bez zastanowienia. Zatracam się w nich, a Ty zaciskasz je mocniej, jakbyś chciał ochronić mnie przed wszelkim złem tego świata.
|
|
 |
mimo wszystko, dziękuje że mogłam to przeżyć.
|
|
 |
Bo nikt nie umie tak jak Ty być wszystkim w moim życiu .
|
|
 |
Znów o nim myśli . Widzę to w jej oczach . Są takie smutne , przepełnione tęsknotą , ale są w nich też iskierki , które wciąż się tlą . To nadzieja , że wróci wiesz?
|
|
|
|