 |
jest tak samo, może tylko trochę smutno i nie mówisz dobranoc i nie mogę przez to usnąć. / HuczuHucz
|
|
 |
gdyby nie ten ból, o którym nie mówiłem Ci tu nigdy, wziąłbym nóż i sprawdził jak szybko się goją blizny na Twojej skórze, u mnie pod skórą są już długo, ale będą dłużej. / HuczuHucz
|
|
 |
i wezmę oddech i przetne aortę Tobie, bo wole żebyś nie istniał niż żył obok mnie.
|
|
 |
- zostawiłam go.. - dlaczego? - ponieważ tak bardzo go kochałam..
|
|
 |
Zjebałeś wszystko, ale ona wciąż na Ciebie czeka.
|
|
 |
Nie umrę, bo nie mam na to czasu.
|
|
 |
- kochanie.. - co? - gówno! 1:0 - zrywam 1:1.
|
|
 |
będzie jak będzie, najważniejsze, że nutellę produkują.
|
|
 |
I przepraszam po raz tysięczny, że nie potrafię odwzajemnić tego kurewskiego uczucia.
|
|
 |
Do teraz pamiętam jak zajebiście pachniesz.
|
|
 |
Po raz kolejny szeptem pierdoli, że mu zależy.
|
|
|
|