 |
|
gadam z tobą pomimo tego, że szafa rozumie więcej
|
|
 |
|
A jeśli chcesz uciec, to weź mnie ze sobą.
|
|
 |
|
Najbardziej boli strata samego siebie. Kiedy już powoli nic i nikt nie ma znaczenia, a wstanie z łóżka to najgorszy ból na świecie.
|
|
 |
|
Stałam się kopią siebie samej. Niby jestem sobą, ale już nie taką samą jak dawniej. Mam te same włosy, te same usta, te same oczy i to samo ciało. Z zewnątrz nie zmieniło się nic. Problem tkwi w sercu, które stało się nad wyraz wrażliwsze niż te, które posiadałam jeszcze jakiś czas temu. Nie potrafi już zaufać, często zaciska się w piąstkę z bólu, czasem się żali, ale też nie za dużo, żeby ktoś przypadkiem nie pomyślał sobie, że jest całkowicie bezradne.
|
|
 |
|
wykupiłam plusika, a nie mam, WTF :c XD
|
|
 |
|
Chciałabym mieć w głowie, taki mini aparat. Porobiłabym zdjęcia każdemu z tych najpiękniejszych wspomnień. Stwarzając tym samym najpiękniejszy album pod słońcem.
|
|
 |
|
Cześć pysiaczku, nasz najpiękniejszy! ♥ Zacznę od tego, że ja też naprawdę nie rozumiem dlaczego to moblo Ci się nie wylogowuje :D Mimo wszystko jestem mu wdzięczna, bo przecież nigdy bym na nie inaczej nie weszła, bo wcale nie masz tak banalnego hasła ;) W kolejnej części chcemy napisać jak bardzo, bardzo, bardzo, bardzo, bardzo mocno Cię kochamy. Ja Kamila chciałabym dodać od siebie, że to pół roku, to będzie najgorsze pół roku w całym moim życiu, bo nie będę mogła wpaść do Ciebie o każdej porze i tak najzwyczajniej w świecie cholernie mocno się przytulić. Promyczku Ty nasz, nawet nie wiesz jak bardzo się cieszymy, że mamy Cię obok siebie. Ty teraz z Carloskiem smażycie dla nas najpyszniejsze, najbardziej spalone pancakes, a ja z Wojtkiem, Zuzką, Bartkiem i małą myszką siedzimy i sobie czekamy, aż w końcu oboje dojdziecie do wniosku, że kuchnia to nie jest wasze ulubione pomieszczenie i znowu pójdziecie do pokoju, twierdząc, że tam czujecie się najlepiej. Cmoki! ~ Kamka i Olga-myszka
|
|
 |
|
Próbowałam żyć zasadą "mam wyjebane".. - nie pomogło.
|
|
 |
|
Zaczynaj. No śmiało.. Zrań mnie. Uderz. Zniszcz. Zrób wszystko bym upadła. Nie pozwól mi się podnieść. Stój nade mną. Czekaj, aż ucichnie bicie mojego serca, którego nienawidzisz, bo bije dla Ciebie. No dalej..
|
|
 |
|
Przeszedł obojętnie, kurwa jak to boli .......
|
|
 |
|
Ewidentnie zaczyna mi czegoś brakować i oczywiście oszukuje samą siebie, że to nie chodzi o Ciebie.
|
|
|
|