 |
Chwila w której przytuliłeś mnie szybko tuż przed wejściem do autobusu była warta więcej niż wszystkie zaloty chłopców, którym się podobam
|
|
 |
Po raz pierwszy od 12 miesięcy, zachowywał się tak, jak wtedy, gdy byli ze sobą pierwszy raz. Zaczarowywał ją od początku. Zniknął jej smutek.Zniknęło załamanie. Po raz pierwszy od 12 miesięcy poczuła się tak, jak zimą ubiegłego roku. Ten klimat, to spojrzenie, to zachowanie.Wrócił. Chłopak, którego tak bardzo kochała, wrócił
|
|
 |
Podziwiała go i była strasznie o niego zazdrosna. Chciała go mieć tylko dla siebie. Chciała, żeby żadna kobieta nie poznała go bliżej i nie dowiedziała się, jaki jest. Czuła, że każda, która go pozna, także zechce mieć go tylko dla siebie.
|
|
 |
To nie tak że zawsze moje oczy natychmiast zachodzą łzami kiedy usłyszę Twoje imię, czasami łzy pojawiają się dopiero po minucie.
|
|
 |
Myślisz, że sobie radzisz i nagle ktoś napierdala Ci przeszłością po plecach.
|
|
 |
- kiedy się w nim zakochałaś?! - kiedy Ty spałeś.
|
|
 |
Mam wrażenie, że miłość ode mnie ucieka, jakby nie czuła się mile widziana. A jednak jeżeli przestanę myśleć o miłości, będę niczym.
|
|
 |
To smutne, że są ludzie którzy mimo otwartych oczu są ślepi...
|
|
 |
i czekolada spadła na drugie miejsce, kiedy pojawiłeś się Ty.
|
|
 |
Wiesz po co są problemy? Żeby udowodnić podłemu losowi, że zawsze dajesz radę
|
|
 |
Przyjaciel to nie ten co tylko z Tobą pije, ale ten , który z Tobą trzeźwieje.
|
|
 |
Popatrzył się na nią, znów serce zaczęło jej bić szybciej.Znów czuła to cholernie fajne uczucie w brzuchu.
|
|
|
|