 |
Dym z papierosa rozchodził się po małym pokoju , zapalała zapałkę za zapałką zdmuchując jej żar delikatnym oddechem. Przymknęła powieki , wczuwając się w melodię lecącą w słuchawkach , przypominała sobie każdą obietnice , każde ' kocham ' każdy pocałunek , każdą spędzoną wspólnie w chwilę , każde trzymanie za dłoń , aby iść przez życie razem , już na zawsze
|
|
 |
kretynizm jest nieuleczalny, tak mi przykro . jesteś śmiertelnie chory
|
|
 |
-synu, czas żebyśmy porozmawiali o seksie. - dobrze tato, co chcesz wiedzieć?
|
|
 |
'byle do piątku, byle do ferii, byle do wakacji, byle NIE do szkoły'
|
|
 |
Znowu tęsknię za Tobą i znowu na to pozwalasz..
|
|
 |
Na szyi wciąż nosiłam naszyjnik,który od niego dostałam.Każde spojrzenie na niego wywoływało piekielną tęsknotę,lecz za nic na świecie nie potrafiłabym go zdjąć.Nie mogłam.Był on symbolem tego,że mimo wszystko coś nas kiedyś łączyło
|
|
 |
- nie chcesz mnie stracić ?! Ty mnie nawet zyskać nie raczyłeś ..
|
|
 |
gdyby nie papierosy, pewnie bym zwariowała. gdyby nie Ty, pewnie bym nie paliła.
|
|
 |
- Kogo kochasz? - Takiego debila, który mnie nie zauważa. - Nie zauważa? Więc kim jest ten dureń? - Spójrz w lustro, to sobie odpowiesz.
|
|
 |
a gdy nie będę dla ciebie wystarczająco słodka, to zacznę wcierać w siebie czekoladę... taką jak lubisz...
|
|
 |
- czego tu szukasz ?
- drzwi do mojej rzeczywistości.
- a może to te ?
- nie tu mieszka szczęście.
|
|
 |
gdyby tylko było wiadomo, kiedy będzie koniec świata.. wiedziałabym, kiedy mogę powiedzieć Ci co czuje..
|
|
|
|