 |
Niby prosto z serca a jakoś braknie słów. Niby masa uczyć przepełnia wnętrze a trudność wypowiedzenia kolejnej myśli zabija. Uczucia wylewają się przez brązowe tęczówki a wspomnienia zciskają gardło. Wilgotne policzki i nierówny puls burzący spokój zaszczepiają kolejne negatywy. Błądze gdzieś pomiędzy szczęściem a ogromną masą sentymentalnych chwil. Gdzieś pomiędzy wschodem a zachodem zgubiłam receptę na wieczne szczęście. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
Czuję stres, a zarazem ukojenie, bo mimo wszystko wiem, że ja mam czyste sumienie. A ty co możesz powiedzieć, skoro dawno wyszło na jaw, kto ciągle udawał, no a kto się kurwa starał. [ B.R.O ♥ ]
|
|
 |
mam w nim wsparcie.. czuje to. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
Potrzebuję półrocznych wakacji. Dwa razy w roku.
|
|
 |
nie chciałam płakać, bo nikogo nie obchodzi to, jak mi jest smutno.
|
|
 |
i znowu zgubiłam sie , nie wiem dokąd mam iść a moje serce z każdym dniem biję coraz wolniej , trace kontrole nad każdym swoim ruchem a z dnia na dzień coraz trudniej mi walczyć .
|
|
 |
pierdolone, bezsensowne, chujowe uczucie.
|
|
 |
Kiedyś myślałam, ze jestem silna, że potrafię być obojętna i traktować innych tak jak oni traktują mnie. Nie myślałam, że jeden człowiek, kilka wspólnych chwil mogą mnie złamać, rozjebać na malutkie kawałeczki, które zaraz po złożeniu znów gubię. Nie pokazuję jak bardzo zmienił mnie czas, ludzie, sekundy, minuty, ON. Najlepsze jest to, że staram się być oparciem dla innych a sama nie radzę sobie z własnym życiem. Gubię się, zapadam w cholerny mrok w którym istnieją tylko ślepe uliczki bez możliwości ucieczki. Ale gdzieś tam w mojej własnej podświadomości i w mięśniu nazywanym sercem, istnieje drobna iskierka nadziei, nadziei na lepsze jutro.
|
|
 |
Ciało jest naszą świątynią! ..chyba pora się wziąć za ćwiczeniaaa ;d
|
|
 |
czuję jak wspomnienia dobijają mi się do serce. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
Ona wyszła, trzasnęła drzwiami, mówiąc ze w dupie ma to że mnie zrani i nie obchodzi ją świat miedzy nami, świat który łączył marzenia i plany. [ B.R.O ♥ ]
|
|
 |
chcesz? proszę bardzo. patrz jak cholernie nie radzę sobie bez ciebie. | choohe
|
|
|
|