 |
A u mnie zima. Zamarzają uczucia.
|
|
 |
jest pora na kubek kakao. jest pora na Twój pocałunek.
|
|
 |
nie lubię, gdy robisz sobie przerwy w kochaniu mnie.
|
|
 |
- Odeszła. To boli, aż trudno uwierzyć jak bardzo...
- Wiem nawet, gdzie cię boli, tuż pod mostkiem, jakby siedział tam jakiś potwór i ściskał mocno przewód pokarmowy. Czasem coś zaboli w okolicy serca, jakby wyciągał swe szpony po więcej. Co gorsza samemu nie da się go wyrzucić, trzeba czekać aż sobie pójdzie... A to bardzo boli, wiem...
- Skąd wiesz?
- Też jestem człowiekiem...
|
|
 |
była zawsze sobą.. i nigdy za to nie przepraszała..
|
|
 |
tęskniła za nim jakby był jej. A przecież nie jest. I nie będzie.
|
|
 |
Bo ona jest inna... Ona ma swój własny świat. Nikt oprócz niej, nie ma do niego wstępu. Bo po co? To życie jest snem. Tylko ona wie co w nim jest. Jej smutki, radości, zmartwienia. Ona sama wie czego chce. Nikt ani nic tego nie może zmienić. Ona kocha swoje marzenia i wspomnienia. Ciężko jej żyć. Ale żyje i cieszy sie każdą chwilą. Bo ona nie będzie wiecznie trwać. Łapie ją garściami. Upaja się nią. A później gdy się skończy. Płacze, wspomina... I znów zaczyna żyć od nowa. Dąży do swojego szczęścia ... A może jej tylko się tak wydaje?
|
|
 |
Sytuacja się zmienia. Ludzie się zmieniają.
|
|
 |
zastanów że się nad swoim życiem. nie żebym chciała być złośliwa. ale no patrzysz na siebie i co myslisz 'o jaka jestem sliczna!' ? to myśl tak dalej. a wiesz co myśli chłopak, który widzi cię gdzieś na ulicy? 'w 5 minut będzie moja!' może wiesz też co mówi jego kolega idący za nim? 'najpierw ja, za godzine będzie twoja, ok?'
|
|
 |
Chciałam się w Tobie zakochać z miłości. Nie z podziwu albo strachu, że będę sama. Chciałam się zakochać, zakopać w sobie.
|
|
 |
nie musi być widziana, żeby istnieć.
|
|
 |
Odszedł. Tak po prostu. Tak po cichu. Jeszcze ostatni
raz spojrzał mi głęboko w oczy, pocałował w czoło,
mocno przytulił i ... zniknął..
|
|
|
|