głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika czastkaprawdy

 Od chyba zawsze chciałam być dla kogoś małą  słodką królewną.

pesymistycznie dodano: 21 listopada 2009

`Od chyba zawsze chciałam być dla kogoś małą, słodką królewną.

I choć przez wielu jest kochana  to przez życie idzie sama.

pesymistycznie dodano: 21 listopada 2009

I choć przez wielu jest kochana, to przez życie idzie sama.

 Nikt nie potrafi kłamać  nikt nie potrafi niczego ukryć  jeśli patrzy komuś prosto w oczy.  A każda kobieta posiadająca choć odrobinę wrażliwości potrafi czytać z oczu zakochanego mężczyzny.  Nawet jeśli przejawy tej miłości bywają czasem absurdalne.

pesymistycznie dodano: 21 listopada 2009

`Nikt nie potrafi kłamać, nikt nie potrafi niczego ukryć, jeśli patrzy komuś prosto w oczy. A każda kobieta posiadająca choć odrobinę wrażliwości potrafi czytać z oczu zakochanego mężczyzny. Nawet jeśli przejawy tej miłości bywają czasem absurdalne.`

Pewnego dnia bez zastanowienia  powoli zatęsknisz za mną. Ale mnie już nie będzie.

pesymistycznie dodano: 21 listopada 2009

Pewnego dnia bez zastanowienia, powoli zatęsknisz za mną. Ale mnie już nie będzie.

Czy wiesz   że łzy się śmieją   kiedy są za duże?

pesymistycznie dodano: 21 listopada 2009

Czy wiesz, że łzy się śmieją, kiedy są za duże?

musicie być jak dwie szyny kolejowe  które zachowują między sobą taką samą odległość na stacji początkowej  w połowie drogi i na stacji końcowej. Nie pozwalajcie  aby wasza miłość się zmieniała  żeby rosła na początku albo malała w środku   to zbyt ryzykowne. Tak więc  po euforii pierwszych paru lat macie utrzymać tę samą odległość  tę samą trwałość i tę samą funkcjonalność.

pesymistycznie dodano: 21 listopada 2009

musicie być jak dwie szyny kolejowe, które zachowują między sobą taką samą odległość na stacji początkowej, w połowie drogi i na stacji końcowej. Nie pozwalajcie, aby wasza miłość się zmieniała, żeby rosła na początku albo malała w środku - to zbyt ryzykowne. Tak więc, po euforii pierwszych paru lat macie utrzymać tę samą odległość, tę samą trwałość i tę samą funkcjonalność.

kupie sobie misia nazwę go Los i bede codziennie kopać go po dupie.

pesymistycznie dodano: 21 listopada 2009

kupie sobie misia nazwę go Los i bede codziennie kopać go po dupie.

Ból. Musisz go pokonać  bo prawda jest taka  że nie da się go ominąć. A życie ciągle przysparza nowych. Nie ważne jak mocno walczysz  spadniesz. I to jest przerażające. Jeśli jest to swobodne spadanie  to jest to szansa  którą dajesz swoim przyjaciołom  aby cię złapali.

pesymistycznie dodano: 21 listopada 2009

Ból. Musisz go pokonać, bo prawda jest taka, że nie da się go ominąć. A życie ciągle przysparza nowych. Nie ważne jak mocno walczysz, spadniesz. I to jest przerażające. Jeśli jest to swobodne spadanie, to jest to szansa, którą dajesz swoim przyjaciołom, aby cię złapali.

W góre usy kółki  D

pesymistycznie dodano: 20 listopada 2009

W góre usy kółki ;D

'dlacego nikt mnie nie kocha ?' xD

pesymistycznie dodano: 20 listopada 2009

'dlacego nikt mnie nie kocha ?' xD

Czasem lepiej przestać mieć złudzenia.

pesymistycznie dodano: 20 listopada 2009

Czasem lepiej przestać mieć złudzenia.

Tak  masz rację  jestem dużym dzieckiem. Ja nie widzę nic złego w tym  że lubię się śmiać  zawsze czymś się bawię w rękach  że wszędzie mam łaskotki  że lubię kolorowe rzeczy. Ja nie widzę w tym nic złego i dziękuje  że tobie to też nie przeszkadza. Ale teraz szczerze się ciebie pytam: Czy jesteś gotowy wiążąc się z dziewczyną  być przy okazji jej opiekunem? Nie jestem taka jak inne dziewczyny. Kiepsko flirtuję  ale potrafię kochać. Kochać jak dziecko... z całego serca  nie potrzebując powodu. Ale musisz też wiedzieć  że będąc ze mną  musisz być niepewnym tego co mi do głowy wpadnie i wiedzieć  że nie łatwo jest sprawić by cokolwiek z niej wypadło. Więc jak? Wchodzisz w to?

pesymistycznie dodano: 20 listopada 2009

Tak, masz rację, jestem dużym dzieckiem. Ja nie widzę nic złego w tym, że lubię się śmiać, zawsze czymś się bawię w rękach, że wszędzie mam łaskotki, że lubię kolorowe rzeczy. Ja nie widzę w tym nic złego i dziękuje, że tobie to też nie przeszkadza. Ale teraz szczerze się ciebie pytam: Czy jesteś gotowy wiążąc się z dziewczyną, być przy okazji jej opiekunem? Nie jestem taka jak inne dziewczyny. Kiepsko flirtuję, ale potrafię kochać. Kochać jak dziecko... z całego serca, nie potrzebując powodu. Ale musisz też wiedzieć, że będąc ze mną, musisz być niepewnym tego co mi do głowy wpadnie i wiedzieć, że nie łatwo jest sprawić by cokolwiek z niej wypadło. Więc jak? Wchodzisz w to?

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć