 |
Słodzę cztery łyżeczki, a kiedyś było tylko półtora. Chyba tęsknię.
|
|
 |
boję się twojego uśmiechu. nie chcę się w nim zakochać, nie znowu.
|
|
 |
- Kocham Cię ! - Ja mocniej . - Ale ja dłużej !
|
|
 |
Obiecywał niebo, ale nie słuchał jak mówiłam, ze mam lęk wysokości.
|
|
 |
- nie masz serca dla mężczyzn - miałam raz i wystarczy
|
|
 |
- Masz chłopaka ? - Mam. Ale on chyba nie ma dziewczyny.
|
|
 |
I jedyne co mi pozostało, to świadomość, że oddycham tym samym powietrzem co on.
|
|
 |
Kocham Cię. Przepraszam. Taki nawyk.
|
|
 |
nie wycofam się . będziesz patrzył jak dotyka mnie Twój najlepszy przyjaciel .
|
|
 |
To był tydzień nieśmiesznych żartów, różowych neonów.
|
|
 |
i nie pozwól by Twój ogień zgasł.
|
|
|
|