 |
hallowen to dzień robienia z siebie debila. o przepraszam Ty już nie musisz.
|
|
 |
jak Cie kopne w sranie , to Ci pała stanie .
|
|
 |
a związek ten stał się sabotażem .
|
|
 |
Idę na papierosa znów, by pośród dymu nikotyny utracić wspomnienia. Pierwszą i ostatnią rzecz, która nas łączy.
|
|
 |
i wzięło mnie dzisiaj na te pieprzone sentymenty . powspominam sobie dawne chwile przez chwile
|
|
 |
nienawidzę takich jak ty więc lepiej się ogarnij.
|
|
 |
skoro ci już nie zależy , to po co się tak gapisz ? tam obok masz to swoje blond szczęście.
|
|
 |
Zanim zrozumiesz jak bardzo kochałeś ją ona zapomni już świat Twych rąk
|
|
 |
no i kurwa, spierdoliłes Mi bajke!
|
|
 |
Lubię iść gdzieś tam i robić coś tam. Pierdole tych którzy robią na złość nam. A ty nie wierz we wszystko co Ci powiedział ktoś tam.
|
|
 |
Gdybym mogła schowałabym Twoje oczy w mojej kieszeni Żebyś nie mógł oglądać tych Które są dla nas zagrożeniem
|
|
 |
jeśli ode mnie odejdziesz nie będę zalewać się łzami. nie zamknę się w pokoju obrażona na cały świat bo mój Romeo odszedł do długonogiej dupy z farbowaną blond czupryną. nie będę błagać cię abyś wrócił mówiąc że jeśli tego nie zrobisz to skoczę z mostu. nie zrobię tego, bo to ja cię pierwsza zostawię. i to ty będziesz za mną tęsknił całymi dniami. to ty będziesz błagał mnie abym wróciła..
|
|
|
|