 |
tyle wspomnień co przeżyliśmy razem, na moim sercu zostawiłaś tylko skazę, kiedyś grzało niczym słońce, teraz twarde jest jak kamień, chcesz miec takie? to się ze mną na nie zamień
|
|
 |
żeby nie zamulac, dodam też że bywa lepiej, szczególnie wtedy, kiedy temat porządnie klepie
|
|
 |
na moje problemy wczesniej nie spoglądacie, wypuszczam nowy traczek, macie pełne kiślu gacie, nagle za mną latacie 'maju powiedz, co sie stało?' CHUJ WAM W DUPY, TAKICH DUZO SIĘ POZNAŁO
|
|
 |
zamykam się w sobie, nie chcę z nikim o tym gadac, wiec na pewno się nie dowiesz, co siedzi w mojej głowie, kiedyś o wszystkim mówilam pewnej ważnej osobie..
|
|
 |
nie pójdę z Tobą do opery, ale zabiorę Cię na taki koncert, po którym nie będziesz w stanie mówić. nie zjem z Tobą kolacji w restauracji, ale nauczę się dla Ciebie gotować nawet najtrudniejsze danie. nie wyślę Ci listu miłosnego, ale zadzwonię wieczorem, by słuchać jak oddychasz. nie będę tą o której marzysz, ale najlepszą wersją samej siebie - tyle mogę zaoferować. || kissmyshoes
|
|
 |
jestem ciężkim człowiekiem, wiesz przecież - a mimo to wymagasz ode mnie tak wiele. wiesz, że często myślę "tak", gdy mówię "nie", i na odwrót. masz świadomość tego, że lubię być dziecinna, a wkurzasz się o to na mnie. wiesz, że przyjaciół stawiam w życiu na pierwszym miejscu, i, że gdybym musiała stanąc przed wyborem między Tobą a Nimi, usłyszałbyś "spierdalaj tam skąd przyszedłeś". wiesz, że jak kocham to całą sobą, i , że jestem wtedy strasznie bezbronnym człowiekiem. wiesz, że cenię sobie odrobinę wolności, i nie spowiadam się z każdego ruchu. wiesz jaka jestem, a się wkurwiasz. i wiesz, mam jedną zasadnę - albo bierzesz mnie taką jaka jestem, albo odwróć się, idź i nie wracaj, bo nie żyję sztucznością, wybacz. || kissmyshoes
|
|
 |
pójdziemy na spacer, usiądziemy w cień, będzie tak cudownie, jakby to był tylko piękny sen,
jesteś dla mnie jak tlen do życia potrzebna,
nawet wtedy, kiedy bywasz dla mnie taka wredna,
jesteś jedynym przyjacielem, który nigdy nie zawiódł mnie,
gdyby nie Ty pewnie już dawno bym zatracił się
|
|
 |
jeszcze będzie czas, zobaczysz odwróci się karta,
każdy dobry człowiek w życiu w końcu musi mieć farta,
jeszcze będzie dobrze uwierz, ja to wiem
i czuję, że zakochuję się w Tobie z dnia na dzień
|
|
 |
ja czasami przy Tobie czuję się jak niemowa,
bo w słowniku nie ma takich pięknych słów, żeby Cię zdefiniować,
i nawet wszystkie razem wzięte komplementy świata
są za brzydkie, żeby kogoś takiego nimi oplatać,
jesteś cudem natury, moim natchnieniem,
moją muzą, moją weną, moim przeznaczeniem
|
|
 |
nie możemy istnieć bez siebie jak bez nocy dzień,
jak bez ciemności światłość, jak bez życia śmierć
|
|
 |
To ostatni raz. To ostatnia łza. To ostatnie "do widzenia", bo dla mnie nic nie ma już. Czuję mrok, to dom zabłąkanych dusz. Serce jak nóż. Głęboko wbite to, co kochałem najbardziej. Ta rana się nie goi, tylko boli jeszcze bardziej. / Kali
|
|
 |
wysłuchaj mnie uważnie, chcę być z Tobą do końca
do ostatniej chwili, nawet do zgaśnięcia słońca, przepraszam Cie za wszystko juz po raz ponowny, z Tobą ten dziwny świat może stać się cudowny
|
|
|
|