 |
Na moim ciele ciernie, życia kolce. / Pih
|
|
 |
Miałem kilku ziomów, których już nie ma.
Dziś zamiast matek w domu przytula ich matka ziemia. / Pyskaty
|
|
 |
Na jednej dłoni zliczę tych zwanych bliskimi.
Ci co stoją za mną, są moją definicją. / Rudy MRW
|
|
 |
Ej, dobrze pamiętam dźwięk jak bieda piszczy,
to z czasów gdy komputery to science-fiction. / Tomiko
|
|
 |
Znałem kilku typów co przez miłość popłynęli. Jeden sfrunął z bloków, drugi siedzi w zimnej celi. Trzeci zawisł na krawędzi, skończył na detoksie, czwarty zabunkrował się, trzeci rok gra na xboxie. Także twardzieli miłość potrafi złamać,
zaślepieni sobie prosto w oczy wolą kłamać. / Lukasyno
|
|
 |
Nie pierwszy raz zawodzą ci których kochasz.
Rana głęboka, zdrada na własnych oczach. / Lukasyno
|
|
 |
Czuje, że jesteś blisko, ale Ciebie już nie ma.
Nie spojrzałaś mi w oczy, wyszłaś bez do widzenia. / Lukasyno
|
|
 |
Z oczu bandyty też płyną łzy, suche łzy.
W głębi duszy każdy kocha, nawet Ty.
Nie musisz grać by ludzie Cię szanowali.
Każdy ma uczucia, nawet człowiek ze stali. / Lukasyno
|
|
 |
"ale wiem, że Bóg śmiał się z moich planów, gdy wybrałem Bronx zamiast Manhattanu"
|
|
 |
"chyba się zakochałem" - powiedział do mnie, pijąc browara. uśmiechnęłam się, pytając z niedowierzaniem: "Mój Mateuszek się zakochał?". "w końcu i ja kiedyś musiałem wpaść" - zaśmiał się. zapanowała cisza. "nad czym myślisz?"- przerwał mi nagle. "nad tym jaka jest, i czy jest wystarczająco dobra dla Ciebie" - odpowiedziałam. "chyba ja dla Niej"- dopowiedział. "nie. to Ty zasługujesz na kogoś cudownego, bo jesteś cholernie dobrym człowiekiem, i chcę żebyś był szczęśliwy"- powiedziałam stanowczo. przytulił mnie mocno. "kocham Cię siostra"-dodał,całując mnie w czoło. "a ja Ciebie, i dlatego niech Ona nawet nie próbuje mi Cię skrzywdzić" - odpowiedziałam,wtulając się z Niego i w myślach prosząc Boga, by w końcu mi się udało - by w końcu był szczęśliwy. || kissmyshoes
|
|
 |
moje oczy? zbyt często widziały zbyt wiele. zbyt często wylewały się z nich łzy. moje usta? zbyt często mówiły za wiele. zbyt często milczały, gdy trzeba było powiedzieć coś o uczuciach. moje ręce? zbyt często szarpały za nie gliny. zbyt często lądowały na czyjejś twarzy. zbyt często za mocno zaciskały się w pięść. moje nogi? zbyt często prowadziły złą drogą. zbyt często biegały za wolno. moje serce? zbyt często czuło za mocno. zbyt często nawalało? moje życie? było w nim zbyt dużo pomyłek. || kissmyshoes
|
|
|
|