 |
Wysiadła jak zawsze z autobusu, gdy zatrzymał się na drugim przystanku. Stał tam. Czekał na nią. Doskonale o tym wiedziała. Jeszcze kilka dni temu podeszłaby do niego, by spytać co słychać i cieszyłaby się, że go widzi. Jednak teraz, ruszyła szybkim krokiem w stronę miasta, chowając głowę w dużym kapturze. Nie zauważył jej. A ona wcale tego nie żałowała, miała satysfakcję- jego plan się nie powiódł. Już żaden związany z nią się nie powiedzie. / bezimienni
|
|
 |
Nie myśl sobie tylko, że chodzę niewyspana, bo całe noce zalewam łzami Twoje odejście. Przeciwnie, opijam wolność. / xfucktycznie .
|
|
 |
Cześć Kamil. Tutaj Twoja niedobra Sara. Chciałam Ci powiedzieć, żebyś się nie gniewał, że włamałam Ci się na konto i że Cię kocham czy coś. I dziękuję. Że pozwalasz mi naprawiać swoje błędy i chcesz to samo zrobić ze swoimi. Jesteś wspaniały i cieszę się ogromnie, że MÓJ. / bezimienni dla swojego fana
|
|
 |
|
Pamiętaj o Nim, pamiętaj o tym by go kochać, pamiętaj, że za dziesięć lat gdy wydobędziesz adres tej strony z zakamarków pamięci masz nadal kochać tylko jego, masz być już tylko jego, pamiętaj, że większość wpisów tutaj jest nim inspirowana, że całe Twoje pisanie jest nim inspirowane, a tak naprawdę to całe Twoje jebane życie jest nim inspirowane, pamiętaj o tym by zawsze się starać, pamiętaj, że nic nie jest dane z góry na zawsze, pamiętaj co czułaś gdy odchodził i co czułaś gdy wracał, pamiętaj o jego ustach, włosach, zapachu, mimice, o jego wszystkim, pamiętaj kurwa o tym, że tylko jego kochasz naprawdę, pamiętaj że to jedyna rzecz w życiu której nie możesz pozwolić sobie spieprzyć, pamiętaj, bo widzę, że zaczynasz zapominać./ ode mnie do mnie.
|
|
 |
,, Twoje oczy lubią mnie. I to mnie zgubi. "
|
|
 |
Obudziłam się w środku nocy spojrzawszy na zegarek 03:27.Przewróciłam się na drugi bok i z całej siły próbowałam znów zasnąć powracajac do tego samego snu.Od dawna Go nie widziałąm,od dawna nie pojawiał się w moich snach.Aż nagla stał się częścią mojego życia we snie.Znów byliśmy razem,szczęśliwi,zakochani,wpatrzeni w siebie niczym w obrazek.Była również ona..Jego obecna dziewczyna.Ale we snie,to mnie kochał,mnie przytulał i mnie mówił jak kocha.A ona?A ona była kimś kim gardził.Kimś kto tylko kiedyś nas rozdzielił i rozpieprzył wszystko.Kochaliśmy się i to było dla nas najsilniejsze.Nie spodziewałam się,że mi się przyśni,bo nie myślę o Nim tak często jak kiedyś.Ale wciaż mi zależy.Wciąż tęsknie i czekam mimo,że ma inną.Od rana zastanawiam się nad znaczeniem tego snu..ale podobno sny spełniaja się na odwrót.To znaczy,że juz nigdy Go nie dotknę,już nigdy Go nie pocałuję i już nigdy nie powiem jak bardzo kocham,ani nie usłyszę,ze jestem dla Niego wszystkim..Całym Jego światem..|| pozorna
|
|
 |
Słuchaj głosu swojego serca. Ono nie powie Ci, czy robisz coś dobrze. Ale powie Ci, czy robisz to zgodnie z sobą samym. / bezimienni
|
|
 |
Słuchałyśmy piosenki 'nieważne' Pezeta, kiedy powstrzymywałam się od łez szczęścia- bo siedzi obok mnie, bo mogę ją przytulić i powiedzieć dziękuję. I łez spowodowanych smutkiem- wywołanym myślą o tym, że mogła odejść, bezpowrotnie, bez pożegnań. / bezimienni
|
|
 |
Nie chcę się więcej kłócić. Moim marzeniem jest to, żeby było jak dawniej. Żeby nasze relacje się poprawiły, żeby powróciła magia pierwszych spotkań. Żeby od teraz znowu wszystko było takie nowe, każde słowo i pocałunek. Wiem, że to siedzi w nas gdzieś głęboko, tamto dawne uczucie. Przywróćmy je i bądźmy z sobą, dla siebie, zawsze. / bezimienni
|
|
 |
Od dziś pospisuje swoje wpisy, takie tam postanowienie.
|
Komentarze zablokowane
Link
|
|
|
 |
Kolejna łza spłynęła mi po policzku. Tak bardzo chciałam wtedy, żeby mnie przytulił. Ale leżał, na drugim brzegu łóżka, milczał, nie patrzył na mnie. I choć był blisko, czułam, że dzielą nas kilometry niedopowiedzeń i miliony murów niewyjaśnionych spraw. Chciałam je pokonać, zburzyć, bardzo chciałam. Miałeś być zawsze obok, a ja miałam niczego nie popsuć, pamiętasz?
|
|
|
|