 |
Kiedy był przy mnie, byłam naprawdę szczęśliwa i czułam, że wszystko może skończyć się dobrze. Nieustannie wierzyłam w jego zmianę, która nigdy nie przyszła. Pragnęłam dać mu wszystko, nie dostając wciąż nic w zamian. Odszedł.. a ja wciąż wmawiałam sobie, iż to dlatego, że ' to co najlepsze odchodzi najszybciej'. / bezimienni
|
|
 |
Właściwie, może byłabym w stanie o nim zapomnieć, zająć się czymś innym, sprawić, by coś odwróciło od niego moją uwagę. Jedyną przeszkodą jest to, że tak naprawdę wcale tego nie chcę. Bo uwielbiam myśli o nim i miliony wspomnień, które po sobie zostawił, rysowały na mojej twarzy uśmiech , jedynie ostatnio do góry nogami. / bezimienni
|
|
 |
Potrzebowałam jedynie lekkiego szmeru jego ust przy moim uchu, pocałunku w nadgarstki i poczucia, że wszystko się ułoży. Chciałam być szczęśliwa. Zapomniałam tylko, że moje wizje marzeń dla losu nie mają najmniejszego znaczenia. / bezimienni
|
|
 |
Wytężam węch próbując złapać jeszcze choć trochę zapachu Jego perfum unoszących się z mojej poduszki.Jednak zapach zanika z każdą chwilą,każdą minutą,każdą godziną bez niego.Siadam skulona na łóżku w miejscu,w którym jeszcze kilka dni temu sam tu siedział.Wspominam kazde słowo,każdy dotyk,pocałunek i pieszczotę.Uśmiecham się,bo samo wspomnienie wywołuje u mnie dreszcze.-Jeszcze 3 dni-odliczam bujając się w przód i w tył.. Co ta tęsknota robi z człowiekiem? Co ta miłość robi ze mną..? Zamykam oczy i znów czuję jego dotyk..Dotyka mnie z taką..delikatnością i rozkoszą,jakby widział mnie poraz ostatni w życiu i jakby każdy mój uśmiech był dla niego przetrwaniem na kolejnych kilka dni beze mnie.Czuję jak znów motyle urządzają mi wojnę w żołądku,jak nogi stają sie jak z waty,jak dłonie pocą się tak,ze nie jestem w stanie unieść kubka z kawą.Jestem szczęściarą,cholerną szczęściarą,bo jestem najsześliwszą kobietą na świecie u boku najfajniejszego faceta świata ! || pozorna
|
|
 |
Pomyśl, zamiast marnować czas na kogoś, kto go dla Ciebie nie ma, pomyśl o sobie. Spójrz, widzisz jak bardzo Cię zranił? Z premedytacją sprawiał, że czułaś się cholernie źle, że nie chciało Ci się już żyć, starać się o to, by Wasze relacje miały szansy przetrwać. Nie myślał o Tobie, był egoistą, skończonym egoistą, mającym w dupie Twoje uczucia, Twoją miłość. Czy tak właśnie wyobrażałaś sobie chwile spędzone z osobą, którą kochasz? Myślę, że nie bardzo podobał Ci się jego brak czułości, niezdecydowanie i milczenie. Mam rację, prawda? Wyniszczył Cię. Wiem, że to widzisz. Powinnaś już dawno to skończyć, mimo że tak naprawdę to nigdy się nie zaczęło, mimo, że tak bardzo tego pragnęłaś. Musisz o nim zapomnieć, dla siebie, bo jeśli on o Tobie nie myśli, Ty, przede wszystkim Ty musisz myśleć teraz o sobie. / bezimienni
|
|
 |
♥ Baaardzo dziękuję Ci za wszystkie życzenia, które mam nadzieję w końcu się spełnią. Dziękuję, że zawsze chcesz dla mnie jak najlepiej. Chcesz dać mi szczęście i tylko te pozytywne uczucia. Strasznie się cieszę, że Cię mam. / Twoja xfucktycznie.
|
|
 |
♥ Wszystkiego co najlepsze, kochanie. Odśpiewałabym Ci sto lat, ale z powodu braku umiejętności wokalnych, muszą wystarczyć Ci jedynie życzenia prosto z serducha! Wiesz dobrze czego Ci życzę. I mam nadzieję, że jak najszybciej to wszystko się ziści i będziesz szczęśliwa. Kocham Cię! :* / Twoja bezimienni
|
|
 |
To, że coś się kończy to normalna kolej rzeczy (...) raz na jakiś czas tak się zdarza, że jest coś bliżej końca, niż sobie to w ogóle wyobrażasz. / emwu
|
|
 |
Dopiero kiedy piekielnie boisz się o kogoś, kiedy niepokój nie pozwala ci oddychać, strach zatyka arterie i odbiera rozum, dopiero wtedy, moja mała, ty kochasz naprawdę. / Krystyna Siesicka
|
|
 |
Nie rezygnuj ze swojej rzeczywistości przez fikcje kogoś innego. / Plotkara
|
|
|
|