|
wymiotuję nadmiarem rzeczywistości, która pierdoli moje marzenia jak napaleniec tanią dziwkę.
|
|
|
Twój dotyk raził mi serce napięciem 60V, a potem nasza miłość wypaliła się jak żarówka o całkiem podobnym napięciu.
|
|
|
jesteś głuchy na mój bezszelestny głos sprzeciwu, prośby i błagania. brak pogłosu zastępuję drwina, wydziergana na Twoich źrenicach.
|
|
|
ślubuje Ci plac zabaw nocą, dziką plaże nad ranem i uśmiech przy kawie.
|
|
|
' Czy te oczy mogą kłamać? Jej oczy nie kłamią .Zabiłaby za mnie, zamordowałbym za nią...'
|
|
|
wiele prawdziwych myśli , wypowiada się jako żarty .
|
|
|
nieważne, co mówisz na mój widok. ważne, jak patrzysz.
|
|
|
Kiedy ludzie są pijani, zawsze dzwonią do osób które są im naprawdę bliskie...
|
|
|
kiedyś byłeś dla mnie wszystkim. teraz - nikim.
|
|
|
Najpierw my otwieramy wodke potem wodka otwiera nas.
|
|
|
Czasem rzeczy najzwyklejsze – kiedy się je dzieli z właściwymi ludźmi -bywają niezwykłe.
|
|
|
Nie mów do mnie.
Najlepiej w ogóle nie istniej.
|
|
|
|