 |
"Zanadto szanuję miłość, żeby wierzyć w coś takiego. Nie wierzę w miłość od pierwszego wejrzenia. To zbyt proste. Byłoby fajnie, gdybyśmy zakochiwali się bez wysiłku. "Zabawna sprawa. Szedłem dziś ulicą, spojrzałem na kogoś i się zakochałem". Spojrzenie nie wystarczy, trzeba się napracować. I to ciężko. Dlatego nie wierzę w miłość do kogoś, kogo się nie zna. Żeby kogoś pokochać, trzeba go dobrze znać".
Catherine Ryan Hyde / ruda
|
|
 |
Im więcej człowiek obserwuje ludzi tym bardziej nurtuje go pytanie gdzie podziało się całe to człowieczeństwo w nich...
Piotr Tokarz
|
|
 |
"Tak po prostu, chciałabym Ci wystarczyć. Tak idealnie. Pasować do bioder, marzeń i Twojego Domu. Tak po prostu..."
|
|
 |
Rozstanie boli tak bardzo dlatego, że nasze dusze stanowią jedno. Może zawsze tak było i może na zawsze tak pozostanie. Może przed tym wcieleniem żyliśmy po tysiąc razy i w każdym życiu siebie odnajdowaliśmy. I może za każdym razem z tego samego powodu nas rozdzielano. Co oznacza, że dzisiejsze pożegnanie równa się pożegnaniu sprzed dziesięciu tysięcy lat i stanowi preludium przyszłego pożegnania."
Nicholas Sparks
|
|
 |
Tak, 'kiedyś' to jest dobre słowo. Niby precyzyjne, a takie rozmyte. Niewiadome. Jak liczba Pi, jak Piekło, które przecież nie istnieje, a zatem może i 'kiedyś' jest wyłącznie iluzją. Jakąś rozpaczliwą obietnicą, która nie zostanie dotrzymana. I mam tak mówić każdemu: 'Kiedyś cię pokocham. Bądź cierpliwy. Kiedyś.' Właśnie tak?"
|
|
 |
"Powiada pan, że się źle czuje? Pan się w o g ó l e nie czuje, pan stracił samopoczucie, w panu jest samo cierpienie. Pan symuluje życie, nie ma pan czasu żyć, bo pan cierpi."
~ Wojciech Kuczok
|
|
 |
A ty? Bałeś się kiedyś, że nie wystarczysz?"
|
|
 |
Przestań czekać na piątek, na wakacje, na kogoś, kto się w tobie zakocha... na życie. Szczęście osiąga się wtedy, kiedy przestajesz czekać, a zaczynasz korzystać z chwili obecnej."
|
|
 |
"Nie przepraszaj za to, że go kochałaś. To część Ciebie, część, której musisz pozwolić odejść, ale dzięki niej jesteś, dziś tym, kim jesteś."
—Richelle Mead
|
|
 |
Odeszła i mam wrażenie, że tym razem zrobiła to na dobre. Kolejny raz mnie zostawiła. I boli mnie serce, i nogi i ręce. Boli mnie wszystko - jakbym spadał, i spadał i wiedział, że zginę zgnieciony przez ziemię, przejechany przez walec, rozbity jak szklanka - miliony kawałków na mojej podłodze. I smutek ogromny, bo dusza ma skomle, i woła i płacze. Jęki me straszne wołają do wszystkich i nikt ich nie słyszy. Zaciągam się dymem i czuję choć część jej zapachu, Nikt nigdy nie kochał tak mocno.
|
|
 |
Mama zawsze była mi najbliższą osobą, tak samo jak ona, ale kiedy mówiłem jej o tym co się stało było widać, że jej serce matki pęka, krwawi i boli, Nie sądziła, że zobaczy swoje dziecko tak bardzo cierpiące z miłości, Objęła mnie i nawet nie starała się tłumaczyć mi, że jeszcze znajdę miłość i będę szczęśliwy, bo czas leczy rany, Wiedziała, że gdyby to powiedziała, to bym się od niej oddalił. Tamtego dnia płakaliśmy razem, ja przez stratę, a ona przez to, że nie potrafiła znieść, że cierpię. Każdego dnia patrzę w jej twarz i wiem, że mnie kocha, bezgraniczna rodzicielska miłość, A ja pokazuję ten wystudiowany uśmiech, żeby się nie martwiła i była spokojna, Mimo to zdarzają się noce, kiedy udaję, że śpię a mama wchodzi do mojego pokoju, siada przy moim łóżku, modli się szeptem po czym całuje mnie w czoło i wychodzi. Kocham moją mamę za każdy kolejny dzień. / retrospekcja masxsentymentalny
|
|
 |
Kimże bym był bez ciebie. Jedynie wiatrem we włosach, powietrzem dla płuc, najmniej istotnym elementem układanki, każdym oddechem twych płuc, choć niewidzialnym ale odczuwalnym, emocją, która upadła ze znacznej wysokości ale żyje i czołga się dalej...
|
|
|
|