 |
Było dobrze,nawet nie wyciągałam już telefonu dziesięć razy dziennie
rozmyślając o Tobie,
przestałam rano pić kawę wyobrażając sobie jak Ty pijesz ją razem ze mną,
Już prawie że zapomniałam jak pachniesz,i jak wygląda Twój uśmiech..
a Ty jak zwykle spieprzyłeś moją stabilność jednym spojrzeniem..
|
|
 |
Jak myślisz dlaczego on za mną nie tęskni, nie dzwoni, nie pisze, nie zaczyna rozmowy, nie podchodzi w szkole, nie proponuje spotkania.? -Bo uważa cię za oczywiste. I wie że nawet jak nie będzie tego robił, to Ty to zrobisz bo go kochasz, i nie umiesz inaczej.
|
|
 |
` .._stwierdzam, ze po tym wszystkim nadal Cię chcę mieć ! '
|
|
 |
pierwszy raz od długiego czasu popłakałam się nie ze szczęścia a przez niego. pierwszy i ostatni, obiecuję.
|
|
 |
co byś zrobił ..
gdybym powiedziała, że nie możesz mnie kontrolować ?
co byś powiedział ..
gdybym odeszła bez skruchy i bez pożegnania ?
co byś zrobił ..
gdybym powiedziała, że już nie ma Ciebie i mnie ?
co byś powiedział ..
gdybym odeszła i zostawiła Cię, byś płakał ?
|
|
 |
'pomiędzy jednym oddechem, a drugim; zupą, a deserem - może znajdę czas na telefon do Ciebie. usłyszysz chłód w moim głosie i pójdziesz po kolejną różę do kwiaciarni. przyjmę ją łaskawym skinieniem głowy, nie zaszczycając cię nawet spojrzeniem. nie, wybacz, to nie tutaj - pomyliłam bajki. nie umiem być wyrachowaną su.ką. trafiłeś pod zły adres; to ja, uparta księżniczka, która co noc czeka na swojego księcia, jedząc kolejną tabliczkę czekolady z kawałkami orzechów.
|
|
 |
-mam już serdecznie dość. Mdli mnie już od zastanawiania się kiedy znowu coś się stanie. Kiedy on odwali jakąś akcje, kiedy Tobie panna wywali kolejnego wała, kiedy ona znów zapłacze a jeszcze inny zrozumie dawne błędy. Mam ochote ucieć od tego wszystkiego
-znam Cię. Tak mówisz teraz, gdy jesteś zmęczona całym dniem. Jutro wstaniesz i znów będziesz robić wszystko, by Ci, którzy Cię potrzebują i którzy liczą na Ciebie nie poczuli się zawiedzeni. Tylko czy w tej karuzeli pomyślisz o sobie?
- ja ciągle myśle o sobie. To co robie dla Was, robie też dla siebie-przestaje myśleć o swoich problemach. Mam usprawiedliwienie dlaczego uciekam.
- a kiedy przestaniesz uciekać?
- kiedy będę zupełnie bez sił a ktoś podejdzie i pomoże mi wstać
|
|
 |
Pamiętam, któregoś ranka wstałam o świcie. Poczułam, że życie stoi przede mną otworem. Pamiętam jak pomyślałam: Oto początek szczęścia. W tej chwili się zaczyna, i od tej chwili zawsze będę je odczuwać. Nigdy mi nie przyszło do głowy, że to nie był początek. To było szczęście. Ta chwila. Właśnie wtedy.
|
|
 |
Wczoraj byłeś bardziej dla mnie uprzejmy, czuły. Ale jak tak, to tak, a jak nie, to nie. Wcale nie musimy łapać się za żadne głupie ręce. Każdy z nas jest osobnym, niezależnym i wolnym człowiekiem. Cokolwiek o tym myślisz, ja również jestem niezależna, jestem własnym, osobnym, indywidualnym człowiekiem. Chce, by było jasne między nami. Nie rezygnuję nigdy ze swoich przyjaciół, ze swoich hobby, zainteresowań. Chcę, byś to wiedział.
|
|
 |
To uczucie..kiedy musisz pokazywac jak dobrze sobie radzisz bez niego. wiedzac ze prawda jest zupelnie inna. ( a zawsze powtarzasz ze warto byc soba) || onatoon
|
|
|
|