 |
Siedze o 1 w nocy przed kompem. Wchodze na Twoją nk i wiem, że Cię kocham... To nie moja wina, że Ty wolisz ją. To nie moja wina, że nie mam takich włosów, oczu jak ona. To nie moja wina, że moi rodzice nie dali mi takiego sammego imienia jak jej. Ku*wa debilu zrozum! Kocham Cię! / wybrana
|
|
 |
był tak pewny siebie, że gdy poprosiłam go, aby zgadł co najbardziej lubię jeść i przygotował mi to, bezczelnie wszedł mi na stół i usiadł na talerzu. / OcaramelO
|
|
 |
nie jestem uzależniona od alkoholu, tylko od szczęścia, a to że alkohol daje szczęście to już zupełnie inna sprawa .
|
|
 |
nie staraj się ratować czegoś co Cię niszczy.
|
|
 |
Przyjaciel? - to on potrafi przegadać całą noc i po 24 h stwierdzić, że jeszcze się nie nagadaliśmy. To on popiera wszystkie możliwe szaleństwa, nie zważając na padający na polu deszcz i późną godzinę, z parasolką w ręku i z uśmiechem na twarzy wyjść do sklepu tylko po to, żeby kupić mahoniową farbę do włosów. To on w ciągu jednej nocy potrafi stwierdzić, że świat jest dziwny, faceci pojebani, a herbata nigdy nie będzie doskonała. Przyjaciel? - taak, to mój najcenniejszy skarb.
|
|
 |
Od dnia dzisiejszego koniec z plastikowym uśmiechem. Od dziś będę naturalna. Z drżącymi wargami, lodowatymi dłońmi i mokrymi oczami, ze śladami rozmazanego tuszu.
|
|
 |
Krzyczałam wtedy tak głośno ''pieprzyć miłość'', jeszcze głośniej szlochałam każdej nocy i błagałam o nią.
|
|
 |
- a Ty kochanie byłaś grzeczna.? - i to jeszcze jak. mijałam go na ulicy i nawet go nie oplułam.\ kasiekowska
|
|
 |
` działasz lepiej niż heroina .. ;DD \ bejbb
|
|
 |
Giń w moich myślach i giń kur.wa we śnie. / maniax3
|
|
 |
Przyjaciolko ... czy Ty ... ? - tak najdroższa, kocham Cię ! a czy Ty ... ? - tak, zawsze bede przy Tobie ! a czy ja ... ? - tak, Ty zawsze mozesz na mnie liczyc ! a czy bedziesz... ? - tak, bede z Toba plakac ! a ... ? - tak, tak smiac sie z Toba tez bede ! a czy kiedy ... ? - tak, kiedy bedziesz potrzebowala pomocy - pomoge Ci ! a czy wiesz, ze ... ? - oczywiscie, ze wiem, ze moge na Tobie polegac ! i ze ja ... ? - i ze Ty zawsze mi pomozesz ! wiesz na pewno tez, ze gotowa jestem ... ? - tak, wiem ze gotowa jestes zginac za mnie! ja tez dla Ciebie zrobie wszystko ! Przyjaciolko ... wiesz ... - wiem, wiem ja rowniez dziekuje Ci za to, ze jestes ! najdrozsza ... jeszcze tylko jedno pytanie ...czy Ty ... ? - nie, nie czytam w Twoich myslach ... to skad ... ? - ja to po prostu czuje! czy nie wiesz, ze przyjaciele rozumieja sie..tak, tak.. bez słow ..
|
|
 |
Wiesz, była taka chwila w moim życiu, kiedy wydawało mi się, że cię kocham. Z czasem zaczęłam sobie jednak uświadamiać, że z miłością nie miało to wiele wspólnego. Była to swojego rodzaju wdzięczność za troskę, uczucie, jakim mnie darzyłeś i sprawienie, że czułam się kimś naprawdę ważnym. Nie chciałam jednak odejść, bo z każdą chwilą przywiązywałam się do ciebie coraz bardziej. To wciąż nie było "TO", ale dłużej i dłużej mogłam patrzeć na ekran telefonu, gdy pisałeś, że kochasz. W końcu stało się. Moje serce zaczęło bić tylko dla ciebie, zdobyłeś je po niemałym wysiłku, wbiłeś w nie flagę ze swoim imieniem i triumfowałeś, kiedy odpisywałam 'ja ciebie też'. Po niedługim jednak czasie, zacząłeś narzekać. Lęk wysokości, problemy z oddychaniem, ujemne temperatury i inne niedogodności stały się przeszkodami nie do pokonania... Zszedłeś więc stamtąd, jak gdyby nigdy nic, zostawiając jedynie po sobie tę pieprzoną flagę... Teraz góra stała się jeszcze trudniejsza do zdobycia.
|
|
|
|