 |
Nikt nie powiedział zostań, więc odeszłam.
|
|
 |
le razy zdarzyło Ci się; tańczyć i śpiewać przed lustrem gdy nikt nie patrzy? Rozmawiając ze sobą w myślach mając kilka różnych zdań? Spojrzeć na zegarek, po czym spojrzeć jeszcze raz bo nie zwróciłeś uwagi jaka była godzina? Mieć coś w ręce jednocześnie szukając tego? Powiedzieć ''co'' i odpowiedzieć na pytanie zanim powtórzy je pytający? Założyć koszulkę na drugą stronę, ściągnąć i znowu założyć źle? Mówić do zwierząt z nadzieją, że Cię zrozumieją? Zasnąć wtedy gdy zamierzasz nie spać i nie zasnąć gdy jesteś niesamowicie śpiący? Tak.. ludzie to dziwne stworzenia.
|
|
 |
Miała wspaniałego chłopaka, wspaniałych znajomych, dobre oceny w szkole, wzorowa córka i uczennica. Czasami imprezowała, chodzila na noc do koleżanek, robiła to wszystko co inne dziewczyny. Byla uśmiechnięta i sympatyczna. Ale kiedy przychodził wieczór coś ja rozwalalo na miliony kawałeczków, nie dawalo spokoju, siadala kładla sie do łózka włączala myzkę i myślala, myślała chociaż sama nie wiedziala o czym, tysiące myśli krązyły po jej głowie. Miała wszystko a jednak czegoś jej brakowala, sama nie wiedziala co to byo. Każdy jej wieczór i noc tak wyglądaly, aż w koncu usypiala, nastepnego dnia rano wychodziła do szkoły, do znajomych i było wszystko dobrze.
|
|
 |
obojętne spojrzenie już nie przytłacza mnie tak jak kiedyś .. teraz gdy je widzę czuję się jakbym patrzyła w lustro ..
|
|
 |
Do dziś nie rozumiem jak mogłam mieć takie idiotyczne marzenia.
|
|
 |
I nie panosz sie już przy mnie, jeśli dawno mnie skreśliłeś, co mi teraz kurwa wmówisz, nagle jesteś mi coś winien?
|
|
 |
Czasami myślę, że jakbyś zobaczył jak płaczę, to zrozumiałbyś jak bardzo jesteś dla mnie ważny.
|
|
 |
Najwyraźniej zbyt wiele obiecywaliśmy sobie po tej znajomości.
|
|
 |
'To wszystko bzdury,patrz jak zazdrość zwodzi plotki i kłamstwa to dziś te gorsze nałogi!
|
|
 |
Nie wpierdalaj się w ich życie. Nie bądź skończoną szmatą, która rozpierdala związki, ponieważ nie chciałabyś zaznać takiego bólu. ` . `
|
|
 |
“Powinnam zapomnieć i żyć bez Ciebie. A pozwoliłam Ci znowu wejść do mojego życia i kolejny raz skazałam się na strach o każdy dzień. Nie wiem czy bardziej cieszę się z Twojej obecności, z Twoich spojrzeń pełnych ciepła, z dreszczy na ciele, towarzyszących każdemu Twemu dotykowi czy ze świadomości, że znów mogę Cię kochać.”
|
|
|
|