 |
Każdy mój oddech zawdzięczam Tobie.
|
|
 |
Wiesz, nie ma miłości, jest tylko chemia,zwykły sex i strach, by ktoś inny jej nie miał
wiesz, sam ze ją ściemniasz zbyt łatwo,więc olej marzenia i tak każde się spełnia zbyt rzadko,co miłość jest ślepa, podobno dlatego oczy nam otwiera samotność
|
|
 |
Ja Cię już inaczej widzę w głowie nawet jeśli nie chcę
kolej przyszła by mi kłamstwo wciskać to śmiej się
potem powiesz siemasz,ja Ci powiem zabierz tą rękę
|
|
 |
Facet ma być dodatkiem, przy którym rozkwitasz, a nie całym Twoim światem, w którym się zamykasz
|
|
 |
czemu to o czym kiedyś opowiadałam z pasją nagle we mnie zgasło i przypomina się rzadko?ale na tyle często by oddać temu props więc oddaje props i znikam stąd bezpowrotnie
|
|
 |
ej Ty,chciałam porozmawiać chwilę pewnie sobie pomyślisz że się za Tobą stęskniłam,minęło sporo czasu masz dziewczyne i spokój..jakoś w tamtym roku widziałam Cie przy ławkach,nasza znajomość to dość dziwna sytuacja,na początku nie chciałam gadać z Tobą finalnie ty odszedłeś no i płakałam niejedną noc stop! to tylko wspomnienie
|
|
 |
"Kluczem do serca jest miłość, której często nam brak"
|
|
 |
Dziś tak bardzo chcę Cię pocałować, że gryzę się we własny oddech.
|
|
 |
Tak naprawdę, nigdy nie odkryłeś mnie.
Pomyliłeś wszystko, zgubiłeś się,
I nie pytaj teraz co zrobić masz.
Nie powiem ci, miałeś swój czas.
|
|
 |
Zbudowałam siebie od nowa znów,
wyrzuciłam z głowy to, co złe!
Przekraczać swoje granice chcę,
Teraz już nie potrzebuję Cię!
|
|
 |
Więc nabieram dystansu, wiem, że Ty chcesz mieć mnie na wyłączność.
To będzie trudne - wczesna dorosłość.
Znów szukam siebie, w ustach miękkich jak pierze.
Nie wierzę im po prostu, nic nie przebije tego co było kiedyś.
|
|
 |
tyle razy było to wałkowane, ale do Ciebie to jak grochem o ściane, kwestia czasu, ta bańka prysła, teraz ze wszystkimi na dystans.
|
|
|
|